Wpis z mikrobloga

@dlugidll: z tego co czytam oznacza to odpływ bitcoinów z giełd.
Czyli np. że ludzie kupują i nie handlują nimi tylko gromadzą na swoich portfelach.
Czyli na giełdach bitcoinów jest coraz mniej.
A jeśli jest mniej rzeczy które ktoś chce kupić to cena rośnie czy maleje?

(ale mogę się mylić).
@zonbat: Im więcej bitcoina zostanie rozdzielone między ludźmi (bez względu na to, gdzie jest trzymany), tym więcej będzie chyba kosztował, nie? Mogę się mylić, jednak tak to rozumiem. Jest go mniej do kupienia, więc trzeba będzie więcej dać za taką samą ilość, jak ze złotem.