@RetNom: i o tym właśnie mówię. Jest praca i praca. W moich obowiązkach było pobranie wózka, wywoz towaru z linii na owijarke i na magazyn buforowy i tak 8 godz. Zero stresu tylko monotonia
oj też czasem marzy mi się fizyczna robota. Robisz swoje i wychodzisz, glowa czysta
@Wsciekle_piesci_meza: pracowałem fizycznie za licbusa przy wakacjach i chwilę po licbazie. W sumie nie polecam. Wcale nie masz czystej głowy po wyjściu. A już najgorzej jak wpadniesz w klimat trzymania się ze współpracownikami i po robolu walicie browar i p---------e dalej o robocie oraz szefie chuju xD Fizyczne zmęczenie, bóle nóg, bo ciągle na nogach, często
@Wsciekle_piesci_meza: jakbym c-----o nie zarabiał jako fiziol (nie mam kompletnie ręki do jakiejś budowlanki itp.) to też bym się nie starał o robotę w korpo xD
@Wsciekle_piesci_meza: do tego jak tak polatasz na magazynie zimą jak w środku jest 8oC jest ci rześko i po pracy czujesz się trochę jak po siłowni. Warto choć nie są to duże pieniądze.
@Wsciekle_piesci_meza: teraz wszyscy z fizoli p------ą jak to mają ciężko ale tak naprawdę łatwiej zastąpić fizola kimś z biura niż na odwrót I nie neguję tu wielce pracy fizycznej ale często się zdarza że fizyczny się wywyższa jak to on ma ciężko a rzadko kiedy biurowy skomli tak jak on
@Wsciekle_piesci_meza: Ja pracuje i głowią i fizycznie i w pracy fizycznej nie ma tak że klepiesz bezmyślnie no może po za pracą na taśmie produkcyjnej. Wszędzie dobrze tam gdzie nas nie ma ( ͡°͜ʖ͡°)
@Wsciekle_piesci_meza: @neib1: @atencjon: Ale pracę fizczną wezmę w obronę trochę, robiłem fizycznie i zachciało mi się zmiany. Trafiłem do korpo klepię przed kąkuterem jakies dokumenty z d--y, analizuję schematy, opiniuję dokumenty i użeram się ze skośnookimi. Mój zapał do pracy spadł over 9000. Mimo, że mam cały czas ciepełko w biurze, herbatkę itp korpo umilenia
oj też czasem marzy mi się fizyczna robota. Robisz swoje i wychodzisz, glowa czysta
@Wsciekle_piesci_meza: Ehe, na pewno. Z poyebanymi przelozonymi, ktorzy z automatu traktuja pracownikow fizycznych jak smieci i w sumie nie lepsi wspolpracownicy pijacy, narko i inne toksyki.
@Kwiki: u mnie ostatnio podobnie. Szczególnie jak wchodzą nowe rzeczy i trzeba je skumać szybko i wprowadzić w życie. Panika przy czytaniu tych nowości i blokada w mózgu że za głupi jestem i w życiu tego nie skumam
@Wsciekle_piesci_meza: pracowałem fizycznie za licbusa przy wakacjach i chwilę po licbazie. W sumie nie polecam. Wcale nie masz czystej głowy po wyjściu. A już najgorzej jak wpadniesz w klimat trzymania się ze współpracownikami i po robolu walicie browar i p---------e dalej o robocie oraz szefie chuju xD
Fizyczne zmęczenie, bóle nóg, bo ciągle na nogach, często
I nie neguję tu wielce pracy fizycznej ale często się zdarza że fizyczny się wywyższa jak to on ma ciężko a rzadko kiedy biurowy skomli tak jak on
No proszę, też tak mam... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ale cóż, dopóki szef ma o mnie wysokie mniemanie, to się zarabia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Wsciekle_piesci_meza: @neib1: @atencjon:
Ale pracę fizczną wezmę w obronę trochę, robiłem fizycznie i zachciało mi się zmiany. Trafiłem do korpo klepię przed kąkuterem jakies dokumenty z d--y, analizuję schematy, opiniuję dokumenty i użeram się ze skośnookimi. Mój zapał do pracy spadł over 9000. Mimo, że mam cały czas ciepełko w biurze, herbatkę itp korpo umilenia
@Wsciekle_piesci_meza: Ehe, na pewno. Z poyebanymi przelozonymi, ktorzy z automatu traktuja pracownikow fizycznych jak smieci i w sumie nie lepsi wspolpracownicy pijacy, narko i inne toksyki.
Przynajmniej ja tak mam. (✌ ゚ ∀ ゚)☞
U mnie było "od jutra mamy licencję programu ....." - przygotuj z tego szkolenie dla wszystkich z biura na piątek. XD
Korpo to syf.
Komentarz usunięty przez autora