Wpis z mikrobloga

@KsiazePodziemi: Moja jest prosta, zauwazylam ze jak za duzo nakladam, to mi to nie sluzy. Pomijam opisywanie zmywania makijazu. Myje twarz zelem botanique czy jakos tak z rossmana jest fajny, tani i ma wiele rodzajow, nastepnie psikam twarz mgielka gift of nature do cery mieszanej i nakladam krem do cery mieszanej gift od nature, na koniec krem pod oczy obojetnie jaki. Rano to samo tylko krem zamieniam na krem z spf