Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czuję presję od facetów, by wyglądać dobrze.
Dbam o siebie bardzo, ale czasem zdarzy mi się zły czas, że przytyję, więc na wadze stuka mi 65 kg na 165. Nadal to nie jest nadwaga, ale wielu facetów powie, że jestem obrzydliwa z taką wagą i jem pewnie same śmieci. Jak założę coś ładniejszego to od razu są komentarze, że ładnie, że w tym mogę chodzić itd. To ma być miłe, ale po co mi ta wiedza od facetów, którzy mnie nie interesują?

Jak nie użyję choć trochę makijażu to są pytania czy się nie wyspałam. Po co to komentować? Czemu szczegolnie faceci mają jakis przymus do mówienia swoich opinii o kobietach na głos? Bo komplementami średnio bym to nazwała, a poza tym komu to potrzebne? Ja jestem w związku I oni też.

Nie czuję się zazdrosna o chudsze, odwazniejsze koleżanki. Nawet je podziwiam, ale gdy widzę, że jakiś facet z pracy ocenia moja figurę przez pryzmat tamtej, to czuje już jak mnie komentuje. Co niestety jest prawdą.

Na wykopie dziewczyny trochę grubsze niż szczupłe (Ale bez nadwagi) już są zrzucone do wora na śmieci xD. A przecież co jak co z wagi można zejść. A jest o to taka drama jakby co najmniej nóg nie miała daną kobieta.

Ja nie komentuje jak facet mi się nie podoba I co mi się w nim nie podoba.

#rozowepaski
#niebieskipasek
#logikaniebieskichpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5feeee563dc27c000ae298d9
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 42
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach