Wpis z mikrobloga

@goferek: ja też zawsze mówię żółte, ale...
po pierwsze, czasem słyszę (albo spotykam w internetowych dyskusjach) spotykam się z "pomarańczowym"
po drugie, przypatrz się na żywo albo dowolnemu zdjęciu (nie obrazkowi rysowanemu) - praktyczne zawsze ono jest naprawdę pomarańczowe - właśnie dlatego nie dałem zdjęcia z "żółtym" światłem aby nie sugerować
  • Odpowiedz