Wpis z mikrobloga

A ja bym ją bronił, jak wielkie firmy robiły sobie reklamę na aborcji, wyroku trybunału i niepokojach społecznych to nikt nie płakał a jak jakiś influencer coś #!$%@? to od razu burza :| Wiadomo, mogła to zrobić w mniej nachalny sposób, ale w krytyce tylko jej jest jakaś hipokryzja