Wpis z mikrobloga

@WujekRada: rozumiem kupić super drogą kurtkę patagonii, arcteryxa, Raba czy the north faca bo coś sobą reprezentują. Wytrzymałość, trzymanie ciepła, oddychalność, nieprzemakalność na wiele lat. A te firmówki są z plastiku z wora na śmieci, wypełnione gównem z pluszaków i mają tylko nalepkę jakiejś oskarkowej firmy xd którą to i tak wymienisz po roku xd ale kto bogatemu zabroni być głupim i nie mieć gustu