Wpis z mikrobloga

NIE STAĆ CIĘ NA RODOWODOWEGO ZWIERZAKA? ADOPTUJ! To JEST istotne czy twój pies/kot ma prawidłowy rodowod!

Znacie te grupki zwierzakowe na fb gdzie ludzie wrzucają na nie zdjęcia piesków i kotków? Imperium wiedzy. Co robić a czego nie robić. No człowiek by pomyślał ze jak ktoś podczytuje i uczestniczy to ma jakieś zielone pojęcie.

No i jakaś pani wrzuciła zdjęcie powiedzmy beagle i opowiada ckliwa historyjkę jakie to bigle drogie i nie mogliśmy nic znaleźć, pytaliśmy nawet na grupie... porzuciliśmy poszukiwania ale przed swietami dzieci chciały pieska wiec poszliśmy na olx/sprzedajemy bo były pieski w dużo lepszej cenie. I w ciągu dnia pojechali i kupili.

No i zdjęcie pieska. Nie ma szans ze to rodowodowy. W typie rasy. Przypłacili pewnie kilka tys złotych za kundelka.

Owszem, są nieprzyzwoite hodowle z ZKwP i zdarzają się przyzwoite z burka i kocurka. Czy do ludzi nie dociera ze nie dość ze płaca tyle kasy za mieszańca, teoretycznie nosiciela chorób genetycznych, i równie dobrze mogli sobie wziąć pieska ze schroniska (większa szansa ze będzie zdrowszy)?
A przede wszystkim - czy nie dociera do nich to ze suki hodowlane w pseudohodowlach żyja jak maszynki do rodzenia, w okropnych warunkach i oni sami napędzają ten proceder kupując słodkiego bigielka od Janusza z OLX?
Mało tego - czy zdają sobie ludzie sprawe ze wiele ras jest bardzo pożądanych i są czesto kradzione do takich „hodowli” bądź są sprzedawane dalej? Albo rozmnażane między sobą?(!)

NIE STAĆ CIĘ NA RODOWODOWEGO ZWIERZAKA - ADOPTUJ!

Jak rozpoznać psa z przyzwoitej hodowli?
-rodzice i rodowod do 5 pokoleń wstecz do wglądu, badania adekwatne do rasy
- rodowod ZKwP
- matka do obejrzenia na miejscu (ważne!), pies/kot odstawiony adekwatnie do wieku
- zwierzak jest zsocjalizowany
- dobry hodowca służy porada i czesto przyjmie zwierzaka z powrotem w razie niepowodzenia
- jeśli hodowla oferuje różne rasy i ciagle się ogłasza, nie zawracaj sobie nimi głowy!

#zwierzaczki #psy #koty #januszeolx
  • 45
@CapaldiTheDoctor: wydaje mi się ze naprawdę zależy od fundacji. Schronisko niedaleko mnie zabija się o to żeby przygarnąć od nich zwierzaka. Wiele ludzi z UK ściąga pieski z polskich schronisk bez żadnych wizyt chyba. Wiec no... może w złe fundacje trafiłeś :(
@PaulStanley: jak będziesz robić infografikę to pamiętaj, że wiele osób po prostu nie jest tego świadomych (w szkołach się tego nie uczy przecież, a na wsi to psy robiły się stąd, że sąsiad też miał psa). Najłatwiej i bezproblemowiej dotrzeć do nich miłym tonem, uderzyć w ich empatię. Coś w stylu "hej, chyba wszyscy kochamy kotki, nie chcemy, żeby cierpiały, prawda? to wiedz, że..." - bo " czy nie dociera do
@PaulStanley: daj ludziom wydawać pieniądze tak jak chcą ¯\_(ツ)_/¯
Moja różowa wpadła na genialny pomysł adopcji kota i jest to po prostu najzwyklejszy niewychowany dzikus. Nigdy w życiu nie widziałem tak syfiącego i agresywnego zwierzęcia nawet z pseudohodowli.
@basalyk44: szczerze? Gowno mnie obchodzi jak wydają pieniądze. Co mnie obchodzi to to ze wspierają nielegalny proceder. I jeszcze nic złego w tym nie widza.

Tak jak mowie - dołożyć tysiaka czy dwa na rodowodowego jest ciężko ale potem przyjdzie bilony wykładać na leczenie jak pies odziedziczył coś albo jest chory. Jak nie stać to kundelek i tyle. Ba, zreszta i tak kupują kundelka tylko w typie rasy.
@PaulStanley: bo to nie jest nic złego, a jak zapłacą gruby hajs na leczenie to się nauczą. Nawet w tych pseudohodowlach zależy im na tym żeby te zwierzęta były jak najlepsze, bo takie lepiej się sprzedadzą (nie mówię o skrajnościach, ale to znikomy %).
Od małego żyją z ludźmi, są towarzyskie, nauczone czystości i prezentują się o niebo lepiej od tych z adopcji, poza sporadycznymi wyjątkami. Drugi raz nigdy bym się
@basalyk44: ale zdajesz sobie sprawe ze rejestracja hodowli to wcale nie jest taka wielka trudność? Ludziom się po prostu nie chce. Taki pseudohodowca hobbysta, nawet z największymi chęciami nie pójdzie i nie kupi suki z pewnej hodowli. Nie będzie miał pojęcia czy się do niej w ogóle nadaje, bo i nawet wśród FCI są egzemplarze niewystawowe i tańsze. Żaden OSPIK, SWKIPR nie reguluje ile miotów może mieć suka i jak czesto
@problemat: przeczytaj moje ostatnie zdanie ale tak ze zrozumieniem.

Nie, bo mam gwarancje ze to pies rasowy, z potwierdzonym rodowodem i którego mogę rozmnażać z gwarancja ze jego potomstwo tez będzie rodowodowe. Z burka i kocurka tego nie masz.
@PaulStanley:

wpłata na konto pseudohodowli przedłuża proceder i cierpienie zwierząt


Ale #!$%@? xD cierpienie zwierząt, bo komuś w normalnych domowych warunkach oszczeniła się suka i sprzedaje psy na olx. Tak wygląda większość twoich ‚pseudohodowli’, ludzie mają gdzieś zakładanie oficjalnej działalności, odprowadzanie podatków etc. Nie oznacza to że patologie nie istnieją - z tymi trzeba walczyć, ale takich biznesów w skali kraju jest niewiele. Bambinizm niektórym już doszczętnie przeżarł mózgi, no i