Wpis z mikrobloga

@chrusto: ja to zawsze święta miałem na wyjeździe na wioskę, gdzie nawet kompa nie było, więc na możliwości zaszycia się w pokoju i #!$%@? w gierki musiałem czekać zawsze na okres po świętach. Przynajmniej w sylwestra się dało i nikt nie przeszkadzał