Spotkał mnie ciekawy dylemat moralny. Mój dobry znajomy przez 6 lat był w związku z dziewczyną, po czym ta pół roku temu z nim zerwała. Dla niego to był koszmar, miał myśli samobójcze, musiałem go pocieszać, ciągle mi się żali i wierzy, że ona do niego wróci. Szkoda mi go, bo ona z rzadka do niego pisze i nic nie wskazuje na to, że jest jakaś nadzieja. Przeglądałem ostatnio tinder, patrzę a
Czy podrywałbyś byłą dziewczynę Twojego kolegi, który wciąż ją kocha i żali Ci się na jej temat?
- Podrywałbym ją i nie widzę w tym nic złego 16.1% (425)
- Nie podrywałbym, ale rozumiem jeśli ktoś by tak zrobił 16.4% (432)
- Nie podrywałbym ze względów moralnych, nie akceptuję takiego zachowania 58.4% (1539)
- Nie wiem/tęskniłem za Twoimi przemyśleniami, dobrze że zostałeś odbanowany :) 9.0% (238)
1 Kwietnia umówiłem się z typiara z tindera że ją zgarne z pracy i pojedziemy do niej, zjemy coś ogladniemy film i tyle. Wszystko było git, nie narzekałem, nie doszło do zbliżenia, jedynie przytulanie i małe pocałunki, natomiast jeśli ona nie wykazywała chęci na stosunek to