Aktywne Wpisy
maikeleleq +44
Waszym zdaniem takie parkowanie jest spoko czy nie? Jest prosta zasada że pod klatką można stać maksymalnie 15min a typ wbija na zieleń i stoi tak dzień i noc, zgłosić na SM czy odpuścić? Głosowanie w komentarzu #samochody #motoryzacja #parkowanie
arahooo +15
Co tu dużo mówić, najlepsi aktualnie polscy wokaliści. Szanujesz, plusujesz #muzyka #sanah #ralphkaminski #oswiadczenie #truestory #polska
No ale w czym problem? Uwierzcie mi. To jest jeszcze bardziej frustrujące jak dzień w dzień widzisz tyle ładnych lasek, uśmiechniętych, z błyskiem w oku, z niezłymi ponętnymi kształtami, ładnie pachnących i wiesz, że każda z nich się najnormalniej w świecie tobą brzydzi.
Jestem całkiem wygadany, nie mam problemów podejść i coś zbajerować, baaa! Nawet czasem one same do mnie podchodzą porozmawiać (głównie w pracy), ale #!$%@? co z tego jak mam ryj jaki mam i ciało jakie mam i każda rozmowa kończy się gdy laska mi się przyjrzy po czym zapewne myśli sobie "o Boże, po co ja do tego brzydala podeszłam". Nawet mój dobry wzrost nie pomoże w takiej sytuacji.
Żałuję tego strasznie ale zdarzyło mi się zarywać do koleżanek z pracy i zawsze kończyło się to katastrofą. Każda z nich jak tylko coś zacząłem sugerować, że mi się podoba itp to od razu dostawała spazmów i robiło jej się słabo. Zostawałem natychmiastowo wgnieciony w posadzkę na zasadzie "ty naprawdę masz czelność do mnie startować? Haha śmiechu wartę", "no wiesz, lubię cię ale że mielibyśmy być parą? Nigdy w życiu!". Po kilku takich próbach całkowicie przestałem sam z siebie inicjować jakiekolwiek próby podrywu i nawet unikam już od lat kobiet jak tylko mogę. Nawet w pracy.
Czasem zdarzy się że jakaś się do mnie uśmiechnie ale ja od razu odwracam głowę i udaje że nie widzę bo wiem że prawdopodobnie ma jakiś problem i chce żebym jej pomógł a potem sobie poszedł i jej nie przeszkadzał faktem że w ogóle istnieje takie ścierwo jak ja.
#!$%@? to jest takie żenujące że głownie przez słaby wygląd nie zaznałem nigdy szczęścia. Charakter też mam #!$%@?, ale kiedyś byłem całkiem inny, wesoły, uśmiechnięty, dynamiczny... Ale to niestety było dawno a teraz cierpię katuszę samotności. Teraz cztery ściany mojego pokoju i komputer to całe moje życie.
Kiedy ta karuzela się wreszcie #!$%@? a ja razem z nią?
#przegryw #samotnosc #tfwnogf #feels