Wpis z mikrobloga

Pan policjant to jednak fachowiec.

Jadę sobie spokojnie jedną z głównych ulic miasta i zza skrzyżowania wyskakuje świecąca marchewa, sugerująca abym zjechał na pobocze - co też uczyniłem. Podchodzi policjant i pyta czy znany jest mi powód zatrzymania. Po szybkiej analizie możliwych wykroczeń zostaje mi tylko nieznaczne przekroczenie prędkości albo szkalowanie pisu i papieża na wykopie.
Bagieciarz oznajmił, że pojazd jest niezdatny do jazdy przez brak jednej z żarówek. Chcąc uspokoić sytuację zasugerowałem, że ja szybko ją wymienię, bo to po raz czwarty w tym kwartale ta sama i jestem przygotowany. W tym momencie pan policjant podszedł pod lampę w której nie świeciła żarówka i #!$%@?ł jej taką bułę, że aż mnie zabolało. W efekcie żarówka zaczęła magicznie świecić, a dumny z siebie policjant zasugerował sprawdzić połączenie kostki mocującej z przewodami i życzył bezpiecznej jazdy do domu.
Endorfinek - Pan policjant to jednak fachowiec.

Jadę sobie spokojnie jedną z głównyc...

źródło: comment_1608162771Rwu1xyFC0jRhmdYbozZaSe.jpg

Pobierz
  • 64
  • Odpowiedz
@droid43210 no Elo, ja wyłapałem od służbisty z Gdańska, a wracałem z Warszawy. Nie miałem jednego z trzech świateł stopu. Z uśmiechem pytam, czy to na prawdę podwód zatrzymania, a ten do mnie co mnie tak bawi i że to na prawdę powod zatrzymania. 100zl 1pkt i kisne z typa do dzisiaj. Gdynia natomiast zareagowała podobnie do postu op, jechsc na stację i kupić, bo jak #!$%@? to nie działa xD. I
  • Odpowiedz
@droid43210: mojej matce dali kiedyś mandat z dziką satysfakcją za niedziałającą żarówkę. Inicjatorem i katalizatorem kary była nakręcona baba-policjant, akurat mama była w kiepskiej sytuacji finansowej i nawet ta stówa czy dwie były jak cios przed świętami
  • Odpowiedz
@Endorfinek: Nie wierzę, że wymieniłeś 4 razu nie sprawdzając czy faktycznie jest spalona.
@droid43210: Właściwie to w starszych autach jest problem z wymianą, bo chyba od 2012 jest przepis nakazujący ułatwienie tak aby dało się to zrobić nawet na poboczu, a nie w warsztacie. Względy bezpieczeństwa.
  • Odpowiedz
kto wymieniał żarówkę w peugeocie


@ShineLow: jakim Pugu dokładnie? Jeździłem 307 i większość żarówek dało się łatwo wymienić, choć czasami przydałby się człowiekowi cieńsze i dłuższe palce.
  • Odpowiedz
@droid43210: Dlatego kilka lat temu UE wydała nowe dane homologacji, samochód musi mieć teraz możliwość szybkiego dostępu do żarówek. Aczkolwiek fakt, auta sprzed 5-6 lat potrafią być udręką.
  • Odpowiedz
@Birkhof: Contact spray to tylko alkohol izopropylowy 99% nie ma znaczenia firma. Możesz kupić 5 litrów i resztę rozrzedzić do 70% z wodą i gliceryną uzyskując płyn do dezynfekcji.
  • Odpowiedz
w większości dzisiejszych samochodów wymiana żarówki to operacja nawet na kilka godzin dla mechanika, ściąganie nadkoli i błotników a znam nawet przypadki że trzeba było wykręcić alternator itp. A pomijając zatzrymanie za żarówkę, jak żyje to jeszcze nie znam nikogo kto by za to wylapał mandat


@droid43210: Cooo. Wymieniałem w kilku autach i to zazwyczaj 5 minut.
  • Odpowiedz
Na tych z drogówki nie mogę złego słowa powiedzieć.


@Endorfinek: dokładnie, najlepsi policjanci z jakimi miałem do czynienia. Nawet jak dostawałem mandat to można było pożartować. Wystarczy nie walić do nich z ryjem
  • Odpowiedz