Aktywne Wpisy
OddajButa123 +157
oldspiceedit +2
Mirasy, szybkie pytanie, szybka odpowiedz: Jak osiagnac piekne zycie w wieku 40 lat z przynajmniej 10M PLN na koncie przy moim scenariuszu?
10 000 000 PLN wydaje sie twarda granica ktora nie wiem jak osiagnac za 10 lat, chcialbym Wasze porady jak Wy byscie to ogarneli w takiej sytuacji?
- Mam 30 lat, moja kobita tak samo
- Zarabiamy razem na reke kolo 25-30k / miesiac po odjeciu kosztow zycia
- Obecnie mamy kolo 400k oszczednosci
10 000 000 PLN wydaje sie twarda granica ktora nie wiem jak osiagnac za 10 lat, chcialbym Wasze porady jak Wy byscie to ogarneli w takiej sytuacji?
- Mam 30 lat, moja kobita tak samo
- Zarabiamy razem na reke kolo 25-30k / miesiac po odjeciu kosztow zycia
- Obecnie mamy kolo 400k oszczednosci
Myślałem o suszonym mięsie ale jest tyle rodzajów że nie wiem co wybrać.
Pies jest mały <10kg
#psy
https://www.zooplus.pl/shop/psy/gryzaki_dla_psa/barkoo_przysmaki/barkoo_z_prasowanej_skory/402669
Żwacze (nieczyszczone żołądki krowie) tez są świetne (i zdrowe) , ale śmierdzą niemiłosiernie
@swango: nic nie wiem na ten temat :) u mnie sprawdzają się idealnie i nie ma problemu z kamieniem nazębnym.
Z jadalnych wszelkiego rodzaju suszone uszy, kopytka, skóra z dzika jelenia itp, nasza chętnie chrupie plucka, żwacze jak wyżej pisali ale tylko na zewnątrz bo pachną bardzo źle;)
@swango
@cholek089: No tak, płucka tez są rewelacyjne, ale raczej jako przekąska/smaczek, bo znikają w mgnieniu oka.
Z mniej twardych, to w sumie wyżej dostałeś kilka fajnych propozycji - uszy, noski, różnego rodzaju skóry. Ja osobiście lubię dawać tchawicę, ale po tym, jeśli zje za dużo, gwarantowana sraczka.
@E_li_mi_nator: ale wiesz, że to tak nie działa? Pomijam kwestię dowodu anegdotycznego, kości prasowane są po prostu cholernie niezdrowe,
Komentarz usunięty przez autora
@matra: nie pytałam cię o opinie
Ucha wołowe są naprawdę dość spore i twardawe, uszy świńskie jeszcze twardsze ale miękkie.
Tchawice są świetne, przynajmniej dla mojego psa. Suszone jelita też bardzo lubi, ale to taka przekąska na chwilkę.
No i królicze uszy z futrem. Coś do pochrupania. Też
wiesz dlaczego?