Wpis z mikrobloga

Dobra, ostatni post dzisiaj na ten temat, przepraszam mirki, które widzą ten temat już któryś raz, ale jestem naruszona
Chodzi o grzyba w pokoju
Jaki może być powód, że on powstał w ciągu 2 miesięcy, jeśli:
-jest on tylko na ścianie od okna i kaloryfera,
-mieszkanie było wietrzone codziennie po kilkanaście razy, w nocy po wyłączeniu kaloryfera, spaliśmy w tak zimnym pokoju, że jak rano się budziliśmy to byliśmy jak lód - serio
-ale żyjemy jak wszyscy ludzie: wietrzymy, robi się zimno cyk kaloryfer na godzinkę cyk okno i tak na zmianę, no każdy tak żyje przecież...a w nocy zima, bo przecież zdrowiej, a rano znowu kaloryfer i znowu później zimno, no na zmianę...
-w łazience wentylacja nie istnieje ogólnie, niby jest, ale po kąpieli para zostaje i nic się z nią nie dzieje, więc za każdym razem otwieraliśmy okno w pokoju żeby odparowało
-tak samo było z praniem...musieliśmy zostawiać drzwi w łazience, bo nie wysychały ubrania
-ogólnie mieszkanie jest śmieszne, to jest taka malutka kawalerka gdzie jest jedno okno w pokoju, w przedpokoju mamy kuchnie i łazienkę obok dosyć sporą.
-ja jestem zimnolubna, więc tu jakoś gorąco nigdy nie bywało
-ogólnie ściana przy oknie jest mega zimna, pierwszy raz się z tym spotykam żeby takie zimne ściany były, może to coś tutaj?
wyżej jest dach prawdopodobnie i akurat na suficie też jest ten grzyb

właścicielka twierdzi, że nie wietrzyliśmy pokoju i jestem naprawdę naruszona do granic, bo to nie prawda
mieszkanie w ogóle było obrzydliwie brudne i od razu jak się wprowadziliśmy, to sprzątaliśmy wszystko, w s z y s t k o
łącznie z szafkami przy suficie, okapem, drzwiami, oknami, szafami - wszystko, bo jesteśmy pedantyczni
w komentarzach więcej zdjęć tego grzyba
kaborecik - Dobra, ostatni post dzisiaj na ten temat, przepraszam mirki, które widzą ...

źródło: comment_1607913449suDVuRo6WpitBLf2K6yRIr.jpg

Pobierz
  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@silentpl: ja już mam wojnę z właścicielką, nie zamierzam nic płacić ze swojej kieszeni
tym bardziej, że mnie oskarżyła
ona mnie oskarża o grzyba, ja się wprowadzając tutaj musiałam odkurzać za łóżkiem, bo jaśnie pani nawet tego nie zrobiła a kasę wzięła, brudaska do kwadratu
  • Odpowiedz
@kaborecik: krzywe stare ściany, zagrzybiałe, zapleśniałe, to nie jest mieszkanie dla normalnych ludzi. Nie dla kogoś, kto się szanuje. Tak mieszkają na melinach pijacy zaszczani i zarzygani. Takie są fakty.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kaborecik: no to kłóć się dalej i mieszkaj w syfie który sprawi że się rozchorujecie albo wynajmij osuszacze powietrza i zacznij ogarniać temat.
Albo się wyprowadź.
  • Odpowiedz
@Hissis: masz rację i najbardziej mnie to boli, że ona nas - normalnych ludzi, oskarża o to, a to jest niemożliwe, nasze domy rodzinne to luksus do cholery i czystość
  • Odpowiedz
@silentpl: wyprowadzamy się, już jest wypowiedzenie ale staramy się o natychmiastowe wypowiedzenie. daliśmy jej 10 dni na naprawdę szkód, bo takie jest prawo i jeśli nie wywiążę się z tego w ciągu tych dni (oby) to przysługuje nam natychmiastowe, a jeśli to ogarnie, no to osuszacze już nie będą potrzebne
  • Odpowiedz
@silentpl: ale każdy tak żyje
u mnie to jest normalne a mam 3 mieszkania i w każdym tym mieszkaniu nigdy nie miałam grzyba, u chłopaka w jego domu to samo... tak się żyje, to nie nasza wina
  • Odpowiedz
@kaborecik: przecież Wy nie jesteście normalni, kto normalny wyłącza kaloryfer, żeby otworzyć okno? Po co? To jakieś komunistyczne praktyki chyba. A zresztą, jak Ci nie pasuje to się wyprowadź, a nie siejesz aferę w internecie.
  • Odpowiedz
@Hissis: jesteśmy jak najbardziej normalni. sieję aferę, bo chcę się dowiedzieć czy to serio możliwe, żeby to była nasza winna, bo właścicielka nas oskarża i się boimy, że nie wypłaci kaucji, a to będzie chore, bo to nie jest szkoda spowodowana przez nas
weź chyba cię blokuje, bo widać jakiś jesteś toksyczny XD co cię obchodzi mój wpis, nara
  • Odpowiedz