Wpis z mikrobloga

To jest raczej denne zachowanie. Wspominasz o biedzie umysłowej? I o dorośnięciu? Powyższy człowiek paja wielkim zamiłowaniem to owego wawrzyniaka, który wiadomo co robił w internecie i co robi. Mówisz także o sukcesie finansowym? Jaki był koszt tego sukcesu? Cierpienia wielu młodych ludzi? Wawrzyniak zrobił wiele złego w necie ale dla niektórych najważniejsze jest tylko, że nagrywa reżyszerowane firmy pokroju jakichś wyzwań , basenów z kulkami i #!$%@? wie czego w sumie
Jeżeli dla Ciebie obserwacja ludzi którzy odnieśli sukces finansowy jest 'dziecięcym zamiłowaniem',


@Hissis: sukces finansowy może i osiągnął, ale moralnie jest to dno. Złodzieje, przestępcy podatkowi, przemytnicy, oszuści oni wszyscy też osiągają sukces finansowy i raczej nie stawia się ich jako wzór do naśladowania.
sukces to sukces, nie osądza się wygranych. Biznesmena od przestępcy odróżnia dobry adwokat.


@Hissis: jako społeczeństwo zgadzamy się na pewien zestaw reguł według, których gramy w życie. Jeśli ktoś łamie te reguły to łatwiej mu się wzbogacić, a łatwiej bo wszyscy grają według reguł tylko nie on, co to za sukces. Jeśli każdy by miał w dupie reguły na, które się zgodziliśmy to wracamy do barbarzyństwa gdzie nigdy nie będziesz czuł
@Soothsayer: te reguły społeczne są tak różne, tak indywidualne, że i tak i tak nie wstrzelisz się w żadne ramy, aby uszczęśliwić każdego, także zwyczajnie nie ma to żadnego sensu. To jest hipokryzja i kłamstwo, żeby usprawiedliwiać swoje słabości. Tak to widzę. Hajs kupuje ideały.
@Hissis: ale są pewne rzeczy nad złem, których nie trzeba nawet debatować. Jeśli ja bym przyszedł do twojej matki i zabił ją po to żeby ukraść parę drobniaków to chyba każdy się zgodzi, że zrobiłem źle. W tym przypadku też sukces to sukces i nikt nie powinien mnie osądzać bo byłem silniejszy fizycznie i wygrałem?
@Soothsayer: akurat ten przykład to nie najlepszy wzór, bo według mnie zrobiłbyś dobrze. Mnie osobiście byś uszczęśliwił, też ją kiedyś chciałem zabić, ale to nie był odpowiedni czas i miejsce, także nie uciekłbym od konsekwencji prawnych, więc tego nie zrobiłem. Osobiście według mnie nie zrobiłbyś niczego złego.
@Hissis: ale na pewno wiesz o co mi chodzi. Równie dobrze mogłem napisać, że zabiłbym Ciebie żeby okraść, a ty odpiszesz, że to też byłoby dobre bo i tak nie chce Ci się żyć tylko nie masz jaj żeby popełnić samobójstwo ¯\_(ツ)_/¯

Życie w świecie bez żadnych zasad to życie jak zwierzęta, nigdy nie zbudowalibyśmy żadnej cywilizacji i dalej rzucalibyśmy w siebie gównem jak małpy.
@Soothsayer: Akurat nie mam problemów z chęciami do życia, ale w takim ogólnym rozrachunku moralnym nie ukrywam, że być może i zrobiłbyś coś dobrego takim czynem, nie mniej jednak w tej sferze ogranicza nas wszystkich prawo karne, i świadomość konsekwencji za złamanie tego prawa. Za łamanie tych reguł społecznych konsekwencji nie ma, także są one niczym filar z waty, kruche, słabe, i łatwe do obalenia. Ja osobiście nie dostrzegam w społeczeństwie
nie mniej jednak w tej sferze ogranicza nas wszystkich prawo karne, i świadomość konsekwencji za złamanie tego prawa.


@Hissis: ja oraz jestem pewien, że znaczna większość społeczeństwa nie zabija nie kradnie itp. nie dlatego, że to jest prawnie zakazane i niesie za sobą konsekwencje ograniczenia wolności tylko dlatego, że po prostu uważa to za coś złego i tyle.
@Soothsayer: wydaje mi się, że dyskusja zeszła na sfery moralności i społeczeństwa, bo według mnie tutaj leży kluczowy problem. Ludzie są ciekawi, co jest poza tymi granicami których rzekomo przekraczać nie można, a tam pojawiają się zazwyczaj duże pieniądze, łatwe, szybkie życie, i wszystko to co zakazane w normalnym szarym życiu. Na przykład spójrz sobie na sprzedaż książek jarosława sokołowskiego ps. masa(celowo z małych), przecież każdy wie, że to gangster, konfident,
@Hissis: naprawde aż przykro mi na to patrzeć, że aż tak denne wartości wyznajesz, byłbyś gotów podstawić wszystko dla pieniędzy. nie znam twojej sytuacji i czy pisałeś to na serio, jak można powiedzieć, że pieniądze z obrabowania osoby, która dała ci życie są w porządku, to sukces finansowy? no skoro twoja mama nie jest ci osobą bliską i wartościową, to może ktokolwiek inny. postaw się w sytuacji, że osoba która jest