Wpis z mikrobloga

@Silmarils ja rozumiem, że są wyjątki tj. przemysł tekstylny czy ceramiczny, gdzie na produkcji faktycznie może być więcej kobiet, ale tak jak napisałem to są wyjątki. Niewiele kobiet jest tokarzami, spawaczami, ślusarzami czy elektrykami. Prawda jest taka, że są to zawody wymagające odpowiednich predyspozycji fizycznych, które skreślają dużo mężczyzn i jeszcze więcej kobiet
  • Odpowiedz
@szubiduba: @Kiedys_Mialem_Fejm:
Kiedyś jak był region górniczy w jakimś państwie to większość mężczyzn musiała iść do kopalni by mieć w ogóle jakąś pracę i mieć za co utrzymać rodzinę. Dzisiaj jesteśmy w lepszej sytuacji, ale i tak np. w zagłębiu miedziowym albo węglowym dużo facetów pracuje w kopalniach bo górnik to jeden z niewielu sensownych zawodów tam.
  • Odpowiedz
W supermarkecie kobiety nie rozkładają towaru, bo są kobietami?


@Silmarils: Oczywiście, że rozkładają. Moja mama pracowała przez kilkanaście lat w supermarkecie. Musiała rozpakowywać towar i układać go na półkach. Często waga tego towaru przekraczała maksymalny dozwolony ciężar dla kobiety jaki jest ustalony w przepisach.
  • Odpowiedz
@Dudleuss:

mniej zarabiają

Bo prezesi największych spółek w kraju, i najbogatsi biznesmani to mężczyźni. Tak ogólnie to różnica i tak jest niewielka w tej dysproporcji, a wśród zwykłych ludzi to już w ogóle minimalna.

nie szanuje się ich praw

??? Mam nadzieję, że trollujesz.
  • Odpowiedz
Baby tez robia fizycznie i dzwigaja, w takim UK to nawet przy zaladunku tirow biora. Tylko maksymalny ciezar do dzwigania jest taki sam jak dla mezczyzn 30 kg. Jak w Amazonie na sortowaniu paczek robilam to wiekszosc zalogi to mlode dziewczyny byly
  • Odpowiedz
@szubiduba: chlip chlip piekło kobiet zjedz na dol do kopalnii to zobaczysz jak to wyglada; nie neguje ze zarabiaja ostro ale tez duzej grupie osob siada psycha jak popracuja troche na dole; a ty julko w biurze #!$%@? mozesz o tym wiedziec
  • Odpowiedz
@Silmarils: Niby tak, ale nie do końca. Dziewczyny u mnie na produkcji mają najlżejsze prace i to nie ze względu na to, że nie mogą dźwigać tyle co mężczyźni. U mnie w dziale jest czterech studentów - jedna dziewczyna i trzech chłopaków. Ostatnio skierowano ich do pomocy na produkcji na czas dwóch tygodni. Wszystkich oprócz tej dziewczyny.
  • Odpowiedz
@LilArchangel: Ogolem to uwazam ze ten limit 15 kg jest smieszny w Polsce. Wyrownanie norm w tym zakresie spowodowaloby ze kobietom latwiej by bylo znalezc prace, zawsze to wiecej mozliwosci. A 30 czy 25(tyle jest w teorii w Polsce no nie?) to nie jest niewiadono ile do podniesienia i uwazam ze kazda zdrowa fizycznie osoba bez problemow z kregoslupem czy kolanami powinna moc tyle uniesc
  • Odpowiedz
@SebaD86 1. Facet nie musi robić kaszojadów. I może rozwijać się w pracbazie i na spokojnisci w gówno związki wchodzić dopiero przed 40 lvl. Ideolo. Prawdziwy wygryw w życiu. Ile ja bym dała za takie coś żeby móc w spokoju studiować, pracować i nie wysłuchiwać stekania ze wszystkich stron dlaczego tak. 2. Facet nie ma okresu. Okres to nie tylko bóle typowo w podbrzuszu ale np #!$%@? ból głowy trwający tydzień
  • Odpowiedz