Wpis z mikrobloga

Masakra, muszę się pochwalić - jestem przeszczęśliwy! czuję że wychodzę z #przegryw.

Nie będę was przynudzał bo pewnie i tak mało kogo to obchodzi, ale spróbuje opisać to w tldr;

Od jakiegoś czasu siedzę na tinderze bez jakiś wielkich sukcesów, ale nie ma dramatu.
W końcu napisała do mnie taka dziewczyna moce 9/10, Indyjska uroda - ale taka czysta, szlachetna i naturalna. Rozmawiamy już dobre kilka tygodni, lubi wszystko to co ja, ze wszystkim się zgadzamy - no ideał. Jest tylko jeden minus, mieszka w Indiach..

Jakiś czas temu przestudiowałem wszystkie materiały szkoleniowe Mateusza Grzesiaka - o tym żeby łapać chwilę, korzystać z sytuacji itd itd.

Bilet kupiony, lot za 4godziny - umówieni jesteśmy w hotelu, co prawdą trochę obskurny, ale nalegała akurat na ten - podobno ma bardzo blisko z domu a jej ojciec jest bardzo konserwatywny w tych sprawach. Trzymajcie kciuki, nie mogę się doczekać. Podeślę zdjęcia jeszcze dzisiaj wieczorem. Jeszcze raz, nawet nie wiecie jak się jaram.

Btw. nie wiedziałem że u nich (wbrew pozorom) jest tak wysoko z higieną osobistą. Pierwszy raz ktoś mnie poprosił i aktualne badanie kreatyniny :D - wyniki dobre, także spoko.

#tinder #chwalesie #zwiazki
  • 36
@mirkax: Jeśli to nie bait to cholerny farciarz z ciebie. Ciapate to akurat mój typ, więc gratulacje. Może poradzisz jak taką znaleźć? Gdzie na taką natrafiłeś, u ciebie się wyświetliła, czy sam bawiłeś się paszportem? Tylko lepiej dla ciebie by było gdybyś uważał i nie naobiecywał jej za dużo bo tam jest takie prawo że jak przelecisz laskę a obiecałeś jej ślub to ona może cię zamknąć za gwałt. A, i