Wpis z mikrobloga

@Bogaty_grubas:
By łatwiej rozliczać się z wydatków. Mieszkacie razem, robicie zakupy dla dwóch osób. By nie pilnować kwot, że ja ostatnio robiłem 3 średnie zakupy a ty 5 małych, więc Twoja kolej lub by nie siedzieć nad rozliczeniami, to można zrobić dodatkowe wspólne konto z przeznaczeniem na łączone wydatki. Osobiście bardzo jestem zadowolony.
@Bogaty_grubas: Wgląd mamy tylko w wspólne konto. Jak mam w jednym banku swoje prywatne to różowa nie ma i tak wglądu i dostępu do niego. Za to ja mogę błyskawicznie doładować konto gdybym na zakupach się zorientował, że skończyła się nam tam kasa. Mogę używać blika czy telefonu (choć Ty pewnie telefon też możesz podpiąć bezpośrednio pod swoją kartę). Kredytu żadne z nas nie może wziąć na to konto bez zgody
@Bogaty_grubas: @Bogaty_grubas: @PanPozytywny: jeśli mówimy o małżeństwie czy długoletnim partnerstwie ja Np nie rozumiem jak można tak żeby każdy płacił raz swoimi raz nie swoimi. Przecież to następna rzecz do ogarnięcia bez sensu.
Dobrym rozwiązaniem jest znalezienie partnerki która ani nie #!$%@? na głupoty albo nie wchodzi ci na łeb jak masz ochotę kupić sobie coś za te pare czy parenascie k. Sadze ze to tutaj leży problem. XD