Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki. Zwracamy się z ogromną prośbą o wsparcie i udostępnienie pomocy dla Przemka. Młody chłopak zakrztusił się kawałkiem kanapki... Niestety dopiero po 30 minutach udało się udrożnić drogi oddechowe. Jest nie przytomny, w oddychaniu pomaga respirator, krążeniowo wydolny bez leków! Niestety gorzej z mózgiem... Przemek miesiąc temu wyjechał do Norwegii w celu zarobkowym. Dwa dni przed jego wypadkiem zmarł jego ojciec w Polsce. To co jego rodzina przeżywa to jest coś czego nie można opisać...
Lekarza w Norwegii Chile go odłączyć od aparatury podtrzymującej życie bez zgody rodziny. Jednak po interwencji w konsulacie i pomocy tamtejszej prawniczki udało się zatrzymać tą procedurę. Potrzebujemy sprowadzić Przemka do Polski.
Pomoc dla Przemka
#pomocy #norwegia #zycie #szpital
  • 3