Wpis z mikrobloga

moim zdaniem, za przeproszeniem, mycie wacka na pływalni (przed wejściem do basenu, po wyjściu zresztą tez) to jest obowiązek higieniczny.

Zastanawiam się, jaka historia kryje się za tym idiotycznym zakazem...


@Kotouak: Pewnie taka, że jednym klientom przeszkadzają inni, ci z gołymi wackami. Więcej klientów można stracić przez gołe wacki, niż przez zakaz kąpieli nago. Czasami chodzę na jeden beznadziejny basen - poza niecką syf, kiła mogiła. Pod prysznicami taki ścisk, że
@Kotouak: y, kabiny? A wiesz jak to trudno utrzymać w czystości, ile zakamarków, profili, uszczelek... chyba lepiej tylko rozstaw zwiększyć między natryskami, czy co kilka pryszniców ściankę postawić by przestrzeń nie była całkiem otwarta

@SolarisYob: hmm, czy by była ta tabliczka, czy nie, to na wyjebce rozbieram pod samym natryskiem gacie i myje się cały.
Po wszystkim, wracając na szatnie to samo, gatki zdjąć przy natrysku, dodatkowo przelać woda gacie,