Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czołem Mirki! 14.10(środa) urodziła mi się córka. Musiały z żoną jednak trochę poleżeć jeszcze w szpitalu i 19.10(poniedziałek) przywiozłem je do domu. Pierwsze noce wiadomo mało snu mała się budziła później płakała itp.. W środę w w ramach małego świętowania (bo wiadomo covid) wypiliśmy sobie ja dwa piwa- 1 porter i jakaś ipa chyba, a żona bezalkoholowe. W czwartek było spoko chociaż delikatnie osłabiony się czułem. Położyłem się spać żona mnie w nocy obudziła i poprosiła żebym popilnował małej a ona sobie mleko odciągnie bo wygodniej jej jest tak karmić. Jak powiedziała tak zrobiła. Ja przysunąłem się do córki i od tamtej pory nic nie pamiętam. Dopiero mam prześwity jak ratownicy medyczni są w domu i mnie pytają o różne rzeczy a ja nie jestem w stanie im odpowiedzieć. Okazało się że miałem atak padaczki pierwszy raz w życiu (level 29 here). Zawieźli mnie na sor zrobili morfologię, ekg i coś tam jeszcze i wszystko było ok. Poszedłem jeszcze do neurologa który powiedział że wszystko wygląda w porządku i po pierwszym ataku nie wdraża się leczenia. No spoko. Przez 2 tygodnie starałem się nie pić alkoholu, wysypiać i generalnie nie stresować co przy małym dziecku jest dosyć ciężkie. Wczoraj przy okazji piątku stwierdziłem że wypije sobie piwko (jeden porter). I nocy znowu tym razem w kompletnym śnie miałem atak padaczki. Już się zapisałem na poniedziałek do neurologa.
Mirki z #padaczka #epilepsja jak z tym żyjecie i funkcjonujecie. Ja się tego strasznie boję że to mi bardzo graniczy przeżywanie życia, że nie będę mógł prowadzić samochodów(na czym moja praca głównie polega) i w ogóle będę takim trochę inwalidą.
#padaczka #epilepsja #choroba #praca #ograniczenia #zalesie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5fa71421c12ca2000ad97297
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Wesprzyj projekt
  • 29
@AnonimoweMirkoWyznania żona miała błędnie zdiagnozowaną padaczke, upewnij się czy to jest nic związanego z nerwica lub czymś podobnym. Już nie odbierają i zakazuja prowadzić pojazdów. Tylko jedna ważna sprawa, moja żona miała trochę inny przypadek bo dostała ataków po lekach.
OP: @cyberhero: dzięki za info obadam temat:)
@QI-IQ: piję w większości piwo z jakiegoś browaru koczkodan najczęściej. W weekend około 3 piwka max 4- na tygodniu czasem do meczu jedno piwko się zdarzy. Mocniejsze trunki typu whisky bardzo rzadko i tylko w weekendy (ostatni raz 3 października).
@dreammaster: potas mam w normie badali mi to na sorze 4,2 mmol/l norma jest 3,5-5,10

Ten komentarz został dodany przez osobę
I nocy znowu tym razem w kompletnym śnie miałem atak padaczki.


@AnonimoweMirkoWyznania: zrób sobie prywatnie jak nie chcą cię wysłać z publicznej MRI głowy, tak dla świętego spokoju żeby mieć pewność że nic się tam złego nie dzieje. Badanie zupełnie bezinwazyjne, kosztuje kilka stów (z 400?), nie trzeba żadnych skierowań itp. W Wawie polecam Radio Medica, nie wiem jak w innych miastach.
ŚwieckiSeba: @AnonimoweMirkoWyznania: Dużo zależy od rodzaju Twojej padaki oraz leków. Niektóre leki mają okropne skutki uboczne. Niektóre średnio działają. Czasami trzeba spędzić trochę czasu, aby znaleźć dobrą kombinację leków, która będzie dla ciebie działać. Ale wiele osób znajduje. Wtedy możesz żyć całkiem normalnie, choć często ze skutkami ubocznymi.

Zaakceptował: sokytsinolop
@AnonimoweMirkoWyznania: nie panikuj. Ogolnie przyjmuje sie, ze 1 atak moze sie zdarzyc dlatego nie bylo leczenia tylko obserwacja. Ogolnie padaczke moze wywolac wiele bodzcow, tylko nie panikujcie, z tym da sie zyc. Musisz to zbadac. I teraz niech zona Ciebie nie zostawia poki co sam na sam z dzieckiem... Bedzie ciezko ale lecisz z tematem, od tego nie uciekniesz. Miesiac-2 i ogarniesz wszystko

https://www.youtube.com/watch?v=tHgBC3lE6SA od 8:07