Wpis z mikrobloga

#!$%@? ma taki rzecznik, praktycznie nic nie da sie powiedziec z sensem biorac pod uwage co mozna w ogole powiedziec a czego nie, jednoczesnie probujac nie wyjsc na debila i potem takie kwiatki wychodza xD
@kanapeczka_z_kanapa: Wiecie o co chodzi? Chodzi o to, że mamy się smucić, bać, nie mieć żadnych rozrywek, panikować, siedzieć na dupie, żyć, żryć i płacić podatki. Możemy umrzeć z głodu, na zawał, z nudów, z rozpaczy po utracie pracy, ale za wszelką cenę nie możemy zakazić się wirusem.