Wołam #kot #koty #weterynarz #pchly Mam małego kotka. Dzisiaj o 14 pani weterynarz spsikala jego kark jakimś cudem na pchły, których rzekomo ma mało. Do 23 było ok. Od tamtej pory kotek non stop się drapie. Praktycznie 90% czasu spędza na nerwowym, pełnym miauczenia, drapaniu. Wszędzie do Okola walają się martwe pchły. Już zliczyłem kolo setki. Kotek ciągle się drapie i drapie. To normalne? Martwię sie
@KinmanDoriana: moja aż ma łysy placek na karku po podobnym środku. Jest strasznie obrażona i nieszczęśliwa wtedy. To normalne, nie martw się. Moja potem lubi jak w tamtym miejscu się delikatnie wyczesuje futerko.
Dzisiaj mija 20 rocznica przystąpienia Polski do UE. Unia realnie zmieniła moje życie. Nie wyobrażam sobie Polski poza UE. Zaplusuj, jesli się za mną zgadzasz.
Mam małego kotka. Dzisiaj o 14 pani weterynarz spsikala jego kark jakimś cudem na pchły, których rzekomo ma mało.
Do 23 było ok. Od tamtej pory kotek non stop się drapie. Praktycznie 90% czasu spędza na nerwowym, pełnym miauczenia, drapaniu. Wszędzie do Okola walają się martwe pchły. Już zliczyłem kolo setki. Kotek ciągle się drapie i drapie. To normalne? Martwię sie
Pchly uciekaja na glowe wtedy