Ej słuchajcie przecież to co #!$%@? PiS to polityczny majstersztyk. Zmieniając prawo aborcyjne w dzisiejszych czasach były możliwe dwa scenariusze, oba były sytuacja win-win dla miłościwie nam panujących: 1. Ustawę udaje się przepchnąć, PiS zdobywa punkty u kościółka. Kler zadowolony, elektorat umocniony. Ze względu na corone,ludzie obsrali zbroje i nie wyszli na ulice. Oburzenie głównie na Twitterze i Facebooku nie robi na nikim wrażenia i po tygodniu jest po zawodach, sprawa milknie. Cel osiągnięty, bozia zadowolona. Punkty u kleru zdobyte 2. Oburzenie społeczne wywala skalę, ludzie masowo na ulicach - scenariusz aktualny. Po tygodniu protestów jednak PIS odkręca sprawę i wraca do wcześniejszego kompromisu. Kościół się nie rzuca bo widzieli jak duże było oburzenie społeczne. PiS wygrywa na tym wariancie bo 50k zachorowań dziennie można zrzucić na protestujących. Głupie feministki winne pandemii i umierającym Polakom. Narodowi czempioni robili co mogli, no ale wszystko zniweczone przez durne baby. TVPiS robi fikołki i pokazuje wykresy jak pięknie wyplaszczalo się przed protestami
@majkel0s: mocno uproszczone ale mniej więcej tak to działa. Jarek siedzi i się śmieje w każdym razie bo znów smiesznym tematem zastępczym odsunął od siebie problemy
@majkel0s: też mi się wydaje że to z góry zaplanowana akcja i się z tego wycofają, upiekli 2 pieczenie na jednym rożnie: rozbili drugą największą opozycję czyli Konfederację która dała się podpuścić jak dzieci i mają temat zastępczy dla nieudolnej służby zdrowia, a jak sprawa ucichnie to będą mieć alibi na wysoką liczbę zarażeń.
@Alusowy: Mówisz tak jakby PiS nie działał nieraz bezprawnie i mając w dupie przepisy.
Poza tym wystarczy, że złożą poprawkę do konstytucji o kompromisie (sam Jarek poparł zachowania kompromisu w 2016) i wtedy opozycja na pewno to poprze i cyk - większość konstytucyjna i można „kompromis” wpisać w konstytucję.
I wtedy nie wiadomo czy się cieszyć, czy nie - bo z jednej strony przynajmniej konstytucja będzie zapewniać „kompromis” aborcyjny, a z
@majkel0s: jestem w szoku że dopiero teraz ludzie to dostrzegają, a oczy im się otworzą dopiero za jakieś 10 dni, gdy PiS wywali w TV że przecież oni zrobili wszystko żeby pandemię zatrzymać, ale te nieodpowiednie Julki popsuły cały plan swoimi protestami i stąd teraz po 50 000 dziennie przypadków
@majkel0s: Bzdury kolego. Mylisz pojęcia, bo PiS nie przepychał żadnych ustaw. Trybunał stwierdził, że ustawa z 1993 nie jest w pewnym względzie zgodna z konstytucją. Teraz by to naprawić potrzeba nowej ustawy lub zmiany konstytucji (na to drugie nie ma szans) - zresztą z samą ustawą dla PiS może być problem.
@majkel0s: jeśli natomiast weźmiesz pod uwagę nowe przepisy związane z tą pandemią testów pcr to tak naprawdę nic się nie zmieniło bo wystarczy że ciężarnej wyjdzie test pozytywny a widząc ilość pozytywnie fałszywych to nie problem powtórzyć raz drugi i pyk można wszystko ¯\_(ツ)_/¯
1. Ustawę udaje się przepchnąć, PiS zdobywa punkty u kościółka. Kler zadowolony, elektorat umocniony. Ze względu na corone,ludzie obsrali zbroje i nie wyszli na ulice. Oburzenie głównie na Twitterze i Facebooku nie robi na nikim wrażenia i po tygodniu jest po zawodach, sprawa milknie. Cel osiągnięty, bozia zadowolona. Punkty u kleru zdobyte
2. Oburzenie społeczne wywala skalę, ludzie masowo na ulicach - scenariusz aktualny. Po tygodniu protestów jednak PIS odkręca sprawę i wraca do wcześniejszego kompromisu. Kościół się nie rzuca bo widzieli jak duże było oburzenie społeczne. PiS wygrywa na tym wariancie bo 50k zachorowań dziennie można zrzucić na protestujących. Głupie feministki winne pandemii i umierającym Polakom. Narodowi czempioni robili co mogli, no ale wszystko zniweczone przez durne baby. TVPiS robi fikołki i pokazuje wykresy jak pięknie wyplaszczalo się przed protestami
Nie widzę innego wytłumaczenia tego co się dzieje. Socjopatia w czystej postaci. Mam nadzieję że się mylę.
#protest #koronawirus #pis #pieklokobiet #polska
( ͡° ʖ̯ ͡°)
Poza tym wystarczy, że złożą poprawkę do konstytucji o kompromisie (sam Jarek poparł zachowania kompromisu w 2016) i wtedy opozycja na pewno to poprze i cyk - większość konstytucyjna i można „kompromis” wpisać w konstytucję.
I wtedy nie wiadomo czy się cieszyć, czy nie - bo z jednej strony przynajmniej konstytucja będzie zapewniać „kompromis” aborcyjny, a z
@majkel0s: jaką ustawę?
@majkel0s: jak mozna odkręcić wyrok TK w pelnym składzie?
https://www.wykop.pl/wpis/53024257/trzeba-umiec-doceniac-przeciwnika-nie-wiem-kto-tam/