Aktywne Wpisy
![sonig](https://wykop.pl/cdn/c0834752/81037dad76f5ed6077c5317499a8f1a2a5fdd1e9c8fe651549b91ddca65c34d7,q60.png)
sonig +394
Pod nazwą eska TV extra moja babcia odbierała TV Republikę, bo wujo jej zrobił, żeby odbierała. Przyjechałem z bombonierką na dzień babci, ona mi grzeje zupkę no to się wziąłem za porządki. Skończyło się eldorado, stworzyłem hasło i nawet wujo pisowiec nie pomoże. Niech se ogląda TVP, jak przez 8 ostatnich lat ( ͡º ͜ʖ͡º) #bekazpisu
![sonig - Pod nazwą eska TV extra moja babcia odbierała TV Republikę, bo wujo jej zrobi...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/c15f33d037f8c9907e5eed8c6d271be604d3f1b2d0712ffe90533ac3b26793ea,w150.jpg?author=sonig&auth=7474323dcebbdcfdaff532baed476359)
źródło: temp_file5480241784302339610
Pobierz![Jailer](https://wykop.pl/cdn/c0834752/71ad9e676b60115321408a26af0868cea403a8f1e5b8f10b1220a63e7e883d6a,q60.jpg)
Jailer +189
![Jailer - Oglądać do końca ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#trzecieoko #chiny #bhp](https://wykop.pl/cdn/c3201142/62f69c6b021a8f3ac781cafda529e39eb4d14cab7a561278b1daf9a4015fb215,w150h100.jpg)
Dwa lata temu moja najbliższa przyjaciółka miała wypadek samochodowy (prowadził jej chłopak, wpadli w poślizg w deszczu, zbyt szybka prędkość). To była przyjaźń na zasadzie, że znaliśmy się już od piaskownicy i byliśmy kumple jak dwa konie z przeszczepem włosów, a nie typowy friendzone.
Kierowca miał parę złamań i spędził tydzień w szpitalu. Moja przyjaciółka uszkodziła sobie kręgosłup i według wstępnych opinii lekarzy, następne kilka miesięcy miała poruszać się o wózku, a co przyniesie dłuższy okres czasu zależne będzie od postępów jej rehabilitacji.
Gdy się dowiedziałem (wraz z resztą jej przyjaciół) o wypadku, popędziliśmy do szpitala. Byliśmy przy niej i robiliśmy co w naszej mocy aby się nie załamała, poprawialiśmy jej humor, jedliśmy z nią szpitalne jedzenie, i tak dalej, i tak dalej..
A chłopak? Gdy doszedł do siebie, wpadł, bąknął przeprosiny i tyle go widzieli. Z początku ją pocieszaliśmy, że jest pewnie na lekach przeciwbólowych, że jest w szoku i zwyczajnie mu jest wstyd, i dlatego tak "chłodno" się zachował wobec niej. Dwa dni później wysłał jej smsa z krótkim "koniec z nami". To był dla niej duży cios, przykuta do łóżka szpitalnego, nie wiadomo jak to będzie z jej chodzeniem i na dodatek rzuca ją chłopak, za którym szalała (też go lubiłem zresztą bo do tej pory najgorszy to on nie był).
Dobry miesiąc nam zajęło wyprowadzenie jej z totalnego przygnębienia (nie chciała jeść, chodzić na badania, rehabilitację), ale w końcu się udało. Gdy wyszła ze szpitala, dużo się nią zajmowałem. Brałem ją na spacery, do kina, przełamałem ją nawet i poszliśmy potańczyć. Jak pewnie nietrudno się domyślić, zaiskrzyło między nami. Na dwa miesiące przed porzuceniem przez nią wózka zostaliśmy parą. Przy tym nie chciałbym, żeby ktoś pomyślał "Wow, pokochał ją taką!! Ona to szczęściara, a on ma ogromne serce!". Traktowałem ją normalnie, dla niej i dla mnie ten wózek właściwie nie istniał i to samo co zrobiłem dla niej, zrobiłbym dla każdej w pełni zdrowej kobiety. Myślę zresztą, że tak większość niepełnosprawnych chciałaby się czuć traktowana - normalnie.
W końcu, po dziesięciu miesiącach od wypadku, zaczęła stawiać pierwsze kroki. I niedługo po tym znów zjawił się on - jej były. Najbardziej bolesne chwile w moim dotychczasowym życiu podsumowuję krótko. Zaczął się nią interesować gdy już nie była niepełnosprawna i mi ją odbił. W zasadzie sama do niego poszła, bo walki tu nie było. Postawiła mnie przed faktem dokonanym, już w pełni sił, atrakcyjna dla niego jak dawniej. Po prostu poszła w siną dal.
Rozumiem, że mogła odejść, bo jak każdy człowiek mam wady. Ale do niego?
#polki #szukamatencji #wyznanie #anonimowemirkowyznania
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f930abcc53de577b9aaea20
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Przekaż darowiznę
Komentarz usunięty przez autora
aha
wspolczuję nie zasluzyles na to (╯︵╰,)
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora