Wpis z mikrobloga

W całym tym burdelu z #aborcja i #protest drażni mnie przypisywanie piekła tylko kobietom. To powinno nazywać się piekło rodziców. Nie wyobrażam sobie oglądanie matki mojego dziecka jak po cichu umiera w środku widać cierpienie dziecka, nic tak nie boli jak cierpienie bliskiej ci osoby.

Ps. #konfederacja nie wejdzie na kolejną kadencję, róbcie screeny. To co #!$%@? wychodzi im czkawką, cały na Facebooku jest rzeź.
#przemyslenia #zalesie #pieklokobiet
  • 221
  • Odpowiedz
@janabanana Na to właśnie próbowałam zwrócić uwagę w mojej wypowiedzi; zapalczywość z jaką wykopki zmieszały mnie z błotem ukazuje tylko że mam rację. Nie jestem winna tłumaczeń facetom którzy bagatelizują systemową przemoc wobec kobiet marudząc "a my???"

@TurboDynamo i tyle. Są niebiescy co po prostu to rozumieją xD i reszta wykopu.
  • Odpowiedz
oczywiście, że temat dotyczy wszystkich, ale niestety 80% ojców niepełnosprawnych dzieci się zmywa i koniec końców to przeważnie kobiety zostają z tym same


@nika_blue: Instytut danych z dupy sporządził tę statystykę?

Do tego każda ciąża niesie niesamowite spustoszenie w organizmie kobiety, a połóg to przeważnie kolejne miesiące gdzie się ledwo da funkcjonować z bólu, bo przy porodzie naturalnym bardzo często dochodzi do pęknięcia krocza. (Dla panów: wyobraźcie sobie, że ktoś wam
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@BetonowyMakaron:

Zgadzam się ale kobieta będzie to inaczej przeżywać bo to ona będzie nosić zdeformowane, upośledzone dziecko i będzie miała do końca tą świadomość że Państwo będzie ją zmuszać do donoszenia ciąży.
  • Odpowiedz
Wkład w tworzenie dziecka nie jest równy, to my ofiarowujemy nasze ciała i zdrowie, a skoro tak, proste ale dobitne hasło - nasz ciało, nasz wybór. My walczymy o życie, a ty piszesz komentarz że drażni cię pomijanie mężczyzn. Wasze uczucia ponad naszą podmiotowość, jak zawsze xD


@koteria: to co ty #!$%@?, to tak jakby dwoje singli sobie dziecko robiło

jeżeli w normalnym związku dwóch ludzi pojawi się taki problem, to
  • Odpowiedz
@koteria: Dobra, tylko to jest 9 miesięcy. Potem to dziecko wychowujecie razem, a jak nie, to ojciec ma się dorzucać. Więc tak - mężczyźni powinni mieć głos w tym wszystkim. I w sumie mają, bo to mężczyźni w większości ustanawiają prawo xd
  • Odpowiedz
@janabanana:

to jest normalne, mężczyźni przez całe lata byli uprzywilejowani, w centrum zainteresowania, widzą, że teraz przenosi się to na inne grupy i już mówa "A mĘżCzYzNi?


Zakładasz, że skoro moi męscy przodkowie byli latami w centrum uwagi, to odziedziczyłem po nich potrzebę ciągłej atencji? xD Jakiś rzetelny dowód na to?

Szczególnie widoczne jest to kiedy mówi się o przemocy wobec kobiet. Mężczyzna potem krzyczy- ale mężczyźni też są bici!


Jak
  • Odpowiedz
@BetonowyMakaron: To tylko pokazuje jakim jesteśmy skłóconym narodem. Nawet w takiej sprawie jesteśmy przeciwko sobie, kobiety przeciwko facetom.

Obiektywnie, gdybyśmy chcieli wypromować swój pogląd wśród dość konserwatywnego społeczeństwa, dużo lepiej odebrany zostałby obraz rodziny dotkniętej problemem, niż samotnych kobiet, które druga stronę będzie postrzegać jako złe, wyzwolone feministki robiące aborcję co miesiąc.
  • Odpowiedz
@gesslerowaa: @BetonowyMakaron: Ja w sumie po części się zgadzam z tym co napisaliście. Ale pod warunkiem. Bo nie każdy jest tak przykładnym ojcem i mężem jak @BetonowyMakaron. Nie każda kobieta ma takie wsparcie jak @gesslerowaa. Bardzo duża część ojców odchodzi od matki w przypadku pojawienia się choroby dziecka - bo mogą. Albo olewają wizyty w szpitalu zostawiając z tym kobietę a ona poświęca czas na opiekę. Matka
  • Odpowiedz
@koteria: Jesteś idealnym przykładem tego dlaczego lewica nic nie umie osiągnąć. Egoistyczne i zapatrzone w siebie myślenie połączone z arogancją i pogardą do innych. Po co iść szerokim frontem jak można zniechęcić wszystkim dookoła ale przynajmniej mieć poczucie własnej wyższości.
  • Odpowiedz
Niebieskie paski..... sit the fuck down


@koteria: Aborcja dotyczy obojga ludzi. Może nie w równym stopniu, ale jednak.
Jeżeli ja byłbym przeciwny, a osoba z którą jestem chciałaby to no cóż... skoro jesteś taka niezależna i nie widzisz potrzeby, żeby to poważnie przedyskutować i przemyśleć to radź sobie sama.
No chyba, że jednak postanowi urodzić (przy okazji facet się rozmyślił) to wtedy wkład faceta w urodzenie dziecka już się znajdzie (
  • Odpowiedz
. Nie macie macicy, wasze ciała nigdy nie będą przechodzìć traumy niechcianej/chorej ciąży, wasz głos tu nie jest tak istotny jak nasz. Wkład w tworzenie dziecka nie jest równy, to my ofiarowujemy nasze ciała i zdrowie, a skoro tak, proste ale dobitne hasło - nasz ciało, nasz wybór. My walczymy o życie, a ty piszesz komentarz że drażni cię pomijanie mężczyzn. Wasze uczucia ponad naszą podmiotowość, jak zawsze xD


@koteria: no
  • Odpowiedz
@koteria: a ja uważam, że dobrze by było by takie hasła jak proponuje OP były bardziej popularne. I może straci na tym pozycja kobiety w całym problemie ale zyska rozgłos w całym społeczeństwie. Może do prostych ludzi lepiej trafi "rodzina" niż "kobieta". Ostatecznie uważam, że wyszłoby na lepsze jakby mówiono, że to uderza w nas wszystkich, a nie tylko kobiety (choć w nie najmocniej).
  • Odpowiedz