Wpis z mikrobloga

@texas-holdem: no i dlatego zakopałem to znalezisko. Przecież konkretnie było napisane co się stało, ale oczywiście wszyscy chcą już widzieć sensacje i szybko sobie układają związek przyczynowo-skutkowy.

Nawet jeżeli byłaby to rzeczywiście wina szczepionki, to dopóki nie zostanie to udowodnione, nie powinno się robić z podobnych rzeczy sensacji. Bo oni już wiedzą jak będzie.
@KisielBB:
ale po szczepieniu nie powinno się od razu zasuwać do roboty, tylko mieć przerwę od niej, bo szczepionka jest obciążająca dla organizmu - to raz.
Po drugie istnieje ryzyko przeniesienia wirusa na pacjenta, a zatem lekarz praktykujący raczej w ogóle nie powinien zostać zaszczepiony.

"Zaleca się, aby pacjenci otrzymujący szczepionkę unikali bliskiego kontaktu z osobami o znacznie obniżonej odporności, np. biorcami szpiku kostnego wymagającymi izolacji przez 1-2 tygodnie po szczepieniu."
@KisielBB:

ale po szczepieniu nie powinno się od razu zasuwać do roboty, tylko mieć przerwę od niej, bo szczepionka jest obciążająca dla organizmu - to raz.

bzdura, jeśli nie ma odczynu niepożądanego to praktycznie nie ma przeciwskazań

Po drugie istnieje ryzyko przeniesienia wirusa na pacjenta, a zatem lekarz praktykujący raczej w ogóle nie powinien zostać zaszczepiony.

kompletna bzdura wyjaśniona poniżej

"Zaleca się, aby pacjenci otrzymujący szczepionkę unikali bliskiego kontaktu z osobami
należy dostarczać organizmowi odpowiednich dawek snu, wypoczywać, nie forsować się, zdrowo się odżywiać i unikać kontaktu z osobami przeziębionymi, kaszlącymi i kichającymi.


@marekrz: to prawda, ale tylko dlatego że niespełnianie tego pogarsza odpowiedź immunologiczną - będziesz mniej odporny

Jeśli jest to możliwe, warto wziąć kilka dni urlopu w pracy."


@marekrz: to zawsze warto ;) jeśli byłoby to uzasadnione z przyczyn medycznych to lekarz dawałby "L4" - a nikt nie da