Wpis z mikrobloga

CuckPunk 2077, opowieść z gatunku SF(Stulej-Fiction):

Rok 2077, w zachodniej europie dobiegła końca era lewicowego feminizmu, kobiety na zachodzie znalazły się pod butem cyberszariatu powstałego z fuzji megakorporacji oraz islamskich duchowych mędrców.
W Polsce sytuacja wygądała nieco inaczej, w 2027 roku został wprowadzony nowy ustrój - Narodowy Kukoldyzm. Połączenie Polskiej tradycyjno-katolickiej ideologii z polko-feminizmem.
Od tamtej pory głównym celem państwa polskiego stało się zapewnienie maksymalnego dobrobytu polkom za wszelką cenę. W konstytucji RP znalazł się zapis o tym, że polki są najpiekniejsze na świecie i jeśli rząd jakiegoś innego kraju się z tym nie zgadza to państwo polskie ma obowiązek wypowiedzieć mu wojne.
W 2068 roku doszło do polskiej inwazji na Neo-Czechosłowacje bo jakiś śmieszek-haker szkalował polki w mediach społecznościowych z oficialnych kont tamtejszego rządu.
Hymn również się zmienił, teraz hymnem Polski jest "Najwięcej witaminy mają polskie dziewczyny" Andrzeja Rosiewicza.

Z okazji 50-cio lecia Narodowego Kukoldyzmu w Polsce Wódz Naczelny, Pierwszy Kukold RP oraz Główny Białorycerz(to ostatnie oznacza zwierzchika sił zbrojnych) ogłasza wprowadzenie kolejnego programu socialnego - programu 5.000.000 plus. Dodatkowe 5.000.000 złotych dla każdej polki miesięcznie (biorąc pod uwagę inflację jest to około 500 zł z 2020 roku).
Dodatkowo rząd zapowiedział sprowadzenie nowego kontyngentu meżczyzn z za granicy w roli buhajów rozpłodowych i przeprosił za to jak beznadziejni i brzydcy są polacy. Już niedługo tysiące wspaniałych meżczyzn z Indii, Bangladeszu, Pakistanu, Tureckiego Techno-Kalifatu, Wietnamu, Nowej Zjednoczonej Korei Ludowo-Demokratycznej oraz Filipin zjedzie sie do Polski. Oczywiście wszystko za pieniądze polskiego podatnika.

Pochodzący z Bangladeszu Babu jest jednym z takich mężczyzn. Udało mu się dostać pozwolenie na wyjazd do Polski, musiał tylko zmienić wyznanie na katolicyzm 2.0 - Polacy mówią stanowcze NIE! islamizacji Europy.
Kiedy opuścił lotnisko na Okęciu do jego uszu wdarł się pisk. "Jeeeeeeeezu, jaki słodziak!!!" Źródłem owego pisku była wgapiona w niego jak w obrazek Polka. "Masz potrzymaj!" Powiedziała wręczając torebke mężowi i podbiegła do zagranicznego przybysza. "Heloł, maj nejm is Karyna, jes aj spiking inglisz. Ju is a wery biutiful men".
Lekko otyły i mierzący 162 centymetry Babu w swoim kraju uchodził za przeciętnego mężczyznę ale w Polsce był bożyszczem z którym nędzni polacy nie mogli się równać. Mąż Karyny mógł jedynie z zazdrością patrzeć jak jego żona drżacymi rękami rozpina rozporek tego zagranicznego nadczłowieka. Karyna nie mogła opanować podniecenia, przed chwilą rozmawiała po anglielsku z przybyszem z zagranicy i to nie z Ukraińcem albo Pepikiem z bylekąd.
"No na co czekasz, filmuj to!" warknęła do trzymającego jej torebkę męża. "Nie mogę się doczekać aż wrzucę to na social media, koleżanki pękną z zazdrości" pomyslała Karyna po czym zaczęła obrabiać potężną 9,5 centymetrową kutangę egzotycznego seksualnego herosa.

Tymczasem jej mąż zastanawiał się cóż takiego ma w sobie ten zagraniczny mężczyzna. "Musi być bardzo pewny siebie, trzyma ramę oraz realizuje swoje pasje i kobiety to instynktownie czują" pomyslał. "No i świetnie dobrał pasek do spodni, kobiety zwracają uwagę na takie rzeczy. No nic chyba muszę pomysleć nad jakimś samorozwojem, może zacznę oglądać wirtualne filmy Mike'a UWODZENIE"

Mike co prawda umarł dawno temu ale uploadował swoją świadomość do sieci i mogł dalej nagrywać materiały na temat podrywu. Dzięki zyskowi z neuro-reklam podprogowo wprowadzanych do mózgu widza mógł opłacać miejsce w globalnej chmurze w której jego świadomość mogła egzystować jako inteligenty byt sieciowy.

#przegryw #stulejacontent #p0lka #harlekinydlaprzegrywow #incel
  • 3