Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
Moja znajoma z pracy zdradzała swojego chłopaka, w między czasie wzięła z nim ślub.
Mam zdjęcie jak się przytula pod kołdrą z innym na parę miesięcy przed ślubem.
Dla mnie na rękę by było, gdyby jej się dostało i się wydało bo poza tym jest okropnym człowiekiem.
Tyle, że mam taką zasadę, że nie wtrącam się w życie innych, szczególnie obcych mi osób.
No i szkoda mi tego chłopaka, boję się że się załamie, mają ze sobą dziecko, wygląda na szczęśliwego na zdjęciach z nią.
Może czasem nieświadomość jest lepsza, przecież mogę zniszczyć mu życie, to duża odpowiedzialność móc wpłynąć na losy innych ludzi. Z drugiej strony mi go szkoda, ale świata nie zbawię, nie jest mi jakkolwiek bliski, żebym czuła się w obowiązku go uświadomić.
Poza tym ona by się dowiedziała skąd mam jej zdjęcie w łóżku, bo miała je tylko ona i ten chłopak z którym zdradzała. Ukradłam mu je z telefonu, bo strasznie mnie wkurzyła i chciałam się zemścić niszcząc jej życie ¯_(ツ)_/¯
Nie chcę żeby żeby on był w to jeszcze zamieszany, mogłaby do niego pisać z pretensjami. Sam mi pokazywał to zdjęcie i nie chcę, żeby stracił do mnie zaufanie. Poza tym wziąłby mnie za wariatkę, nie dziwię się.
Co mogę zrobić w takiej sytuacji? Męczy mnie ta sprawa.

P.S.: Trochę pocieszające jest, że jest brzydka i gruba (około 100kg), intelektem też nie grzeszy.
#pytanie #zwiazki #logikarozowychpaskow #p0lka #przemyslenia #
  • 107
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@NaopaK: z jednym rodzicem, czyli prawdopodobnie z matką
A matka może odwalić coś jeszcze gorszego, albo dziecko będzie miało wspomnienia dziesiątki "wujków" przychodzących do mamusi na noc i skończy jeszcze gorzej
  • Odpowiedz
@BlackPinguin: Jesteś w sytuacji w której jeśli nic nie zrobisz to i tak komuś zaszkodzisz. Bez reakcji zaszkodzisz niczemu nie winnemu niebieskiemu. Z reakcją zaszkodzisz winnej zdradzającej żonie i facetowi który dymał zajętą laskę.
Ja bym się długo nie zastanawiał.
Jeśli zrobisz to anonimowo to on pewnie i tak nie uwierzy ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
A matka może odwalić coś jeszcze gorszego, albo dziecko będzie miało wspomnienia dziesiątki "wujków" przychodzących do mamusi na noc i skończy jeszcze gorzej


@BlackPinguin: wiem że może, ale może też skończyć lepiej, jeśli będzie szukała normalnego partnera na stałe a nie uciech na jedną noc. Kwestia indywidualna.
  • Odpowiedz
@NaopaK: kiedy może oni się kochają i wcale nie udają, może on jest słaby w łóżku i ona potrzebuje skoku w bok, żeby go kochać zamiast się na nim odgrywać za to, że nie spełnia jej potrzeb? Skąd możesz wiedzieć, jakie relacje są w tej rodzinie? Bo ja nie mam pojęcia, ale nie nakładam na to swoich traum z dzieciństwa.
  • Odpowiedz
kiedy może oni się kochają i wcale nie udają, może on jest słaby w łóżku i ona potrzebuje skoku w bok, żeby go kochać zamiast się na nim odgrywać za to, że nie spełnia jej potrzeb?


@welin: Czy Ty jesteś k---a normalna? W takiej sytuacji idzie się na terapię do seksuologa nie skacze w bok "żeby go kochać zamiast się odgrywać"
WTF? ( _)

serio, tylko baba
  • Odpowiedz
@NaopaK: są różne rodzaje związków, różne relacje i różne preferencje. Nie wiem co mam Ci powiedzieć, polecam zapoznać się chociażby z popularnonaukowymi publikacjami Lwa Starowicza. Nie masz monopolu na prawdę i Twój punkt widzenia mechanizmów rządzących ludźmi nie musi być jedynym słusznym. No ale pewnie jestem nienormalna, skoro tak twierdzisz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Bez odbioru
  • Odpowiedz
@welin: Aha i rozumiem że ten seksuolog na problemy łóżkowe w związku zaleca ruchanie się z innymi po kątach - dzięki temu tworzy się szczęśliwy, zbudowany na zaufaniu związek.
Seems legit, fuck logic
  • Odpowiedz
@welin Rozumiem że sama też byś nie miała oporu by zdradzić i potem byś sobie to wytłumaczyła "ważnym" powodem? xD Nie wiem czy masz kogoś ale współczuję obecnemu lub przyszłemu facetowi xD Sama jestem kobietą ale logika niektórych lasek mnie po prostu rozbawia xD
  • Odpowiedz
Tyle, że mam taką zasadę, że nie wtrącam się w życie innych, szczególnie obcych mi osób.


@BlackPinguin: czyli jak widzisz na ulicy, że kogoś mordują to nie zadzwonisz na policję.
Zajebista zasada.
  • Odpowiedz
@welin: Właśnie czytam artykuły wymienionego przez Ciebie Lwa Starowicza i w każdym z nich wypowiada się o zdradach negatywnie.
Widzę, że chcesz pokracznie usprawiedliwić swoje podejście, ale to ono jest skrzywione.
Mam nadzieję, że kiedyś zostaniesz zdradzona przez kogoś kogo będziesz bardzo kochała i bezgranicznie mu ufała - wtedy na pewno przyjmiesz to z uśmiechem na ustach i powiesz że "przecież nic się nie stało, skoro nie zaspokajałaś partnera seksualnie"
  • Odpowiedz
@Nununana: ja tu w ogóle nie poruszam osobistych preferencji, nie musisz mnie atakować ad personam. Nie potępiam i nie pochwalam, bo nie ja jestem tutaj od oceny ani wysyłania kogoś na terapię. Zwyczajnie nie widzę sensu w mieszaniu się komuś w związek z powodu głupiego widzi mi się podyktowanego zemstą owiniętą w papierek troski o męża tej kobiety, bo mi między innymi szkoda dziecka. Tak się nie robi, ale może
  • Odpowiedz
@welin: ładnie lawirujesz w tym co mówisz odbiegając od tego co powiedziałaś

kiedy może oni się kochają i wcale nie udają, może on jest słaby w łóżku i ona potrzebuje skoku w bok, żeby go kochać zamiast się na nim odgrywać za to, że nie spełnia jej potrzeb
  • Odpowiedz
@NaopaK: oczywiście, robię wszystko, żeby wygrać tę dyskusję chociaż już na samym początku wyszło, że jestem puszczalska, spaczona, nienormalna i chcę skrzywdzić biedne dziecko ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@welin: jak widzą ze ktoś kogoś faktycznie katuje to milczą albo odwracają głowę. Bo boją się zecsami oberwa. Ale jak mają podejrzenie że ktoś ma pozamałżeńskie relacje, to dawaj, donosić, bo my moralni. Najlepiej anonim wysłać. Moralność skończy się, jak koleś w----i się za opowiadanie głupot i dojedzie donosiciela.
  • Odpowiedz
@welin: No sorry ale próbujesz usprawiedliwiać jej zdradę powołując się a to na fakt, że nie jest zaspokajana, a to na fakt, że liczy się dobro dziecka, a to mi mówisz o seksuologu który w rzeczywistości sam potępia zdrady i pisze jak negatywny wpływ mają na związki.
Za to o tym co się stanie z facetem i jaki będzie miało to wpływ na jego psychikę, nie wspomniałaś ani razu.
Typowy
  • Odpowiedz