Wpis z mikrobloga

@GoplanaLodz: drożdżówki i inne ciasta drożdżowe mam opanowane, więc nie powinno być problemu. Do tego mam jeszcze trochę zamrożonej kruszonki z poprzednich wypieków. Co do wirusa to koleżanka z pracy ma, jak i większość jej rodziny bo się zachciało wyprawiać synowi urodziny i się pozarażali. Ja się czuję dobrze, ale do soboty muszę siedzieć w domu.