Wpis z mikrobloga

Mirasy, jakie niezręczne sytuacje Wam się przytrafiły z Waszej winy? U mnie to było wczoraj jak dla żartów koledze z pracy powiedziałam że już dwa lata po ślubie jest to najwyższa pora na dzieciaczka, po czym on powiedział że nie mogą mieć dzieci, a mi się zrobiło tak głupio, że zamiast przeprosić to jeszcze zapytałam kto z ich dwójki jest bezpłodny. Ja p******e (,)
#zalesie #cringe #logikarozowychpaskow
  • 208
@PaniBulwa: To są takie głupie sytuacje. Wieczorem napisałam potem do kolegi wiadomoćć z przeprosinami i uznał że nic się nie stalo i nie mam za co przepraszać, ale też ostro się spięłam. Najgorsze jest to że nigdy wcześniej nikomu tak nie mówiłam o dzieciach, bo zawsze w głowie zaświecała mi się lampka, ze są ludzie bezpłodni i takie gadanie może ich urazić a tu akurat z automatu poleciało i trafiło akurat
@cytmirka: Na twoim miejscu bym się tak nie przejmował, nie chciałaś złe. Głupio palnęłas i tyle. To się często zdarza. W końcu skąd mogłaś wiedzieć (pomijając fakt, ze ogólnie nie powinno się pytać ludzi o takie rzeczy, bo może nie mogą mieć dzieci, albo nie chcą. Zwyczajnie są to niewygodne pytania) ¯_(ツ)_/¯ a żart z Maćkiem dalej jest moim ulubionym xD
@cytmirka: Kiedyś obcemu gościowi na live w żarcie w rozmowie powiedziałem (chyba internet mu szwankował), żeby powiedział ojcu żeby pornhuba wyłączył, to powiedział, że ojciec nie żyje. Ja chcąc wybrnąć z sytuacji powiedziałem, żeby w takim razie dziadkowi powiedział. A on, że też nie żyje ( ͡° ʖ̯ ͡°)
zamiast przeprosić to jeszcze zapytałam kto z ich dwójki jest bezpłodny. Ja p******e (,)


@cytmirka: Miałem kolegę który by jeszcze dopytał, czy może pomóc jeśli wina leży po stronie męża;)
Edit: w sumie właśnie on opowiadał mi o podobnej sytuacji, rozmowa odbywała się przypadkiem na cmentarzu, a ten wypalił - A próbowaliście w drugą dziurę?:D