Wpis z mikrobloga

Mirasy, jakie niezręczne sytuacje Wam się przytrafiły z Waszej winy? U mnie to było wczoraj jak dla żartów koledze z pracy powiedziałam że już dwa lata po ślubie jest to najwyższa pora na dzieciaczka, po czym on powiedział że nie mogą mieć dzieci, a mi się zrobiło tak głupio, że zamiast przeprosić to jeszcze zapytałam kto z ich dwójki jest bezpłodny. Ja p******e (,)
#zalesie #cringe #logikarozowychpaskow
  • 208
  • Odpowiedz
@cytmirka: Ja za gówniaka 4-6 lvl jakieś 30 lat temu byłem u dalekiej rodzinki w gościach i bawiłem się z dwoma dziewczynkami młodszymi o rok obok siedziała rodzinka i ciotki jak to ciotki do tych 2 siks pocałujcie ładnie lukasusa a ja nie lubiałem być całowany przez ciotki i przez nikogo i powiedziałem żeby mnie pocałowały w dupe i się wypiąłem a one mnie pocałowały. Już więcej nigdy nie byłem u
  • Odpowiedz
@polemarchos: No ale to do wszystkiego można przyłożyć taki szablon xD Gdybym faktycznie przeżyła poronienie dziecka to równie dobrze Twój podany wyżej przykład też mógłby mnie urazić xD
  • Odpowiedz
@cytmirka: Kiedyś lekko #!$%@? w pubie spotkałem znajomego z liceum. Gościu był łysy i ja wypaliłem ze na jego miejscu nigdy bym się na łyso nie #!$%@?ł. On mi na to ze on tez nie ale walczy z rakiem i nie na za bardzo wyjścia ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@cytmirka: Poszedłem na wizytę do lekarza. Pierwszy raz u kobiety bylem. Zachodzę pytam o panią doktor, jakaś kobietka mi powiedziala, ze pokoj ten i ten i zeby usiąść i poczekać bo zaraz przyjdzie. No to usiadłem i poczekałem, tylko że zamiast w poczekalni to wlazłem do gabinetu bo myślałem, że ta kobietka to była pani doktor, a się okazało, że pielęgniarka czy tam recepcjonistka :D Jakież było moje i jej zdziwienie
  • Odpowiedz
@cytmirka Lato grill, czas na spotkania w gronie znajomych. Żar leje się z nieba, kiełbaski skwierczą, ogień płonie ja się zagadałem przy chłodnym piwku. Kolezanka robiła w tym czasie rozdanie mięska z rusztu i niestety została mi najbardziej spalona ze wszystkich kiełbaska. Mówię, że taniej to nie chce bo spalona i będzie mnie brzuch bolał.
- Cośty, węgiel dobry na trawienie, mój tata tylko takie je!
- On jeszcze żyje jedząc takie
  • Odpowiedz
@cytmirka: podstawówka, koleżanka o imieniu Marysia coś tam odwaliła i w żarcie powiedziałam „ale z Ciebie sierotka Marysia”... jej mama zmarła jakoś 2 miesiące wcześniej. miny koleżanek dookoła mogły mnie zabić, Marysia powiedziała że nic się nie stało. eh
  • Odpowiedz
@cytmirka ehhhh dlatego właśnie nie powinno się pytać nikogo o plany na rodzicielstwo. podejrzewam że chłop już się nasłuchał od ciotek babć kolegów i pewnie nawet nieznajomych A KIEDY DZIDZIA. Może twoje pytanie przelało czarę goryczy i w końcu się #!$%@?ł i powiedział prawdę zamiast wymyślać wymówki. Nigdy nie wiadomo, czy ktoś nie chce mieć dzieci, czy nie może a bardzo by chciał, a może to jeszcze nie ten czas, a może
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 41
@smutnyZiemniak: @cytmirka: pamietam jak szefu w poprzedniej pracy walczył z windowsem na swoim laptopie Sony, ja cos tam dlubalem i nie wiedzialem o co chodzi bo nie sluchalem, szefu mnie pyta skad moze sie sypac windows w taki i taki sposob a ja mu odpowiedzialem "obstawiam #!$%@? uzytkownika" ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz