Wpis z mikrobloga

Moim zdaniem znacznie lepszym rozwiazaniem niz zamykanie silowni, szkol, godzin dla seniorow itd byłaby akcja senior w domu :
-senior siedzi w domu (zero bazarków, komunikacji miejskiej, zapychania miejsc w przychodniach, na poczcie itd)
-otrzymuje "ksiazke dla seniora" miedzy innymi z domowymi cwiczeniami fizycznymi z uwzglednieniem takich dla cierpiacych z powodu chorób sercowonaczyniowych
-jedzenie i wszystkie inne produkty dowożą opłacani przez państwo chętni obywatele/skazani na prace spoleczne

W ten sposob smiertelnosc by mocno spadla, gospodarka by nie ucierpiala, a pare osob tez by zarobilo na dowozeniu jedzenia, lekow itd plus w końcu mozna by bylo usiąść w komunikacji miejskiej w drodze na uczelnie/do pracy, zalatwic bez kolejki sprawy na poczcie czy w banku itd
#koronawirus
  • 46
  • Odpowiedz
-jedzenie i wszystkie inne produkty dowożą opłacani przez państwo chętni obywatele/skazani na prace spoleczne


@LewCyzud: Po co państwo ma opłacać cokolwiek, skoro może - jak to zawsze robi - przerzucić koszty na kogoś innego, w tym wypadku na właścicieli sklepów, którzy ponoszą koszty (obroty spadają w godz. 10-12 nawet w tych sklepach, z których seniorzy raczej nie korzystają typu budowlane, moda młodzieżowa albo komputerowe)?
  • Odpowiedz
  • 135
@Pink_Floyd: chodzi mi o to ze oplacenie dostawców wyszloby tysiące razy taniej niz lockdown, jesli odejmiemy od kwoty ludzi koresy by pracowali za darmo ze wzgledu na przymus pracy spolecznej i wolomtariuszy to juz w ogole kwota bylaby smieszna wzgledem konsekwencji aktualych pomyslow

@graf_zero: nie ma idealnych rozwiązań. Można ograniczyć kontakt, wchodzic do pokoju babci z maseczką cokolwiek. Nawet gdyby wie tego nie stosowalo to ryzyko zachorowania takiej
  • Odpowiedz
@LewCyzud: i co, młodzi nie zanieśliby wirusa do szpitala, gdzie na takiej powiedzmy onkologii miałby 50% śmiertelności? Zanieśliby.

Może wyszłoby w ogólnym rozrachunku taniej, ale w praktyce chcesz zamknąć w domowym więzieniu 20% populacji. Wiem, że cudzym życiem i wolnością łatwo handlować, ale spróbuj sobie wyobrazić, że przez rok nie wolno Ci wyjść z mieszkania.
  • Odpowiedz