Wpis z mikrobloga

@damianooo5: No i nadal ni wiem, to że pomijasz dyskusje o miłości to nie znaczy ,że nagle mamy zmienić główny temat dyskusji, bo ty tak stwierdzasz X, to w takim razie już inny post
Piszesz o jakimś wyzywaniu od katoli i kolejny raz użyję sprytnej sztuczki, Gdzie dokładnie wyzywam cię od katoli
  • Odpowiedz
@TechPriest: Niestety, jest gorzej niż piszesz (wysłuchaj tego co opowiada).
Jego żona uprowadziła mu syna poza granice kraju bez jego zgody do Japonii (nielegalnie).
A ziomek zamiast załatwić ekstradycje (a mógł - wspomina o tym), walczyć o syna, i wpakować kobietę za kratki, jeszcze jej płaci i cieszy się jak może odwiedzić swoje dziecko raz do roku.

Jak dla mnie porażka to jest to że jako rodzic pozwolił zabrać swoje
  • Odpowiedz
@serio_serio: U nikogo nie pozostaje do końca życia to co nazywasz ,,miłością"
Po prostu nie trafiło się na lepszy model co, jak podaje statystyka rozwodów, staje się coraz rzadszym zjawiskiem
Po prostu nie da się obronić tezy o wymykającej się nauce Kosmicznej magicznej sile miłości XDXD
a wy i tak próbujecie by trwać w komfortowej bańce ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Dykto13: Pozostaje Ci współczuć, że nigdy nie miałeś okazji zaznać czym jest miłość i zapewne nigdy nie miałeś okazji jej nigdy doświadczyć w swojej rodzinie jako dziecko u rodziców i dziadków. Miłość to nie jest zauroczenie i nie pojawia się i znika w 90 sekund. Miłość to przede wszystkim decyzja. Coś co podejmujesz gdy już zdążysz poznać drugą osobę i wiesz, że chcesz z nią spędzić resztę życia. Coś o
  • Odpowiedz
@Herubin: Za dużo filmów, za dużo fantastyki. Ktoś wam powiedział ,że człowiek jest zdolny do bezinteresownych czynów, no nie kazdy czyn ma na celu to byśmy to my poczuli się lepiej, jak pomagamy 2 osobie tylko dlatego ,że chcemy miec z tego korzyść
I tak ,,miłość" też jest interesowna i kończy się w przeciągu ,,90 sekund,, gdy ta korzyść na jakiej nam zależało znika ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz