Wpis z mikrobloga

A mieliście tak, że pracując w firmie braliście udział w składkach na jakieś upominki dla ludzi co odchodzili czy mieli urodziny, a gdy sami mieliście albo odchodziliście to każdy #!$%@? położył i nie dostaliście nic? xD
Ja tak miałem w chyba 3 firmach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Akurat mnie to nie rusza tylko właśnie dziś koleżanka lata i zbiera po 5 zł bo ktoś tam kogo na oczy z 2 razy widziałem ma urodziny.
Nie powiem bo też kilka razy dostałem fajne upominki czy tam jakiś fajny alkohol ale tak właśnie mi się przypomniały takie zagrywki z #korposwiat
#praca #pracbaza #korpo
  • 10
a gdy sami mieliście albo odchodziliście to każdy #!$%@? położył i nie dostaliście nic? xD

Ja tak miałem w chyba 3 firmach ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Odwrocuawiacz: Raz miałem tak, byłem w zespole i koleżanka jak odchodziła to uzbierali na srebrną bransoletkę, z której i tak laska nie była zadowolona, bo miała wysokie oczekiwania od życia. Jak ja odchodziłem to dostałem... kubek. Ale już potem w innych
@Odwrocuawiacz:
Imo takie składanie się na urodziny, odchodne ( gdzie rotacja w korpo była jak na froncie) to straszny rak był w moim poprzednim korpo, bo po pierwsze było sporo ludzi, których w ogóle się prawie nie zna, a po drugie dziewczyny praktycznie bez pytania czy ktoś chce się składać wybierały ludzi do maila, wysyłały, że zapłaciłyśmy x zł/ x osób to = y. A potem słyszałem ich rozmowy w stylu
@Odwrocuawiacz: Dla odchodzących się nie składam, tylko jak ktoś idzie na macierzyński/rodzi mu się dziecko. Sama nigdy nie przynoszę żadnych ciast itp jak mam urodziny żeby nikt nie wiedział l, bo jestem za absolutną eliminacją wszystkich tego typu zrzutek na prezenty w pracy.
@Odwrocuawiacz: u mnie się zrzucało ale tylko dla tych z którymi się bliżej trzymało (czyt. najczęściej ci którzy siedzieli nie daleko) jak ktoś miał urodziny to przynosił cukierki do kuchni i elo gdybym chciał się składać dla każdego to pewnie codziennie by trzeba było zrzutki robić
A mieliście tak, że pracując w firmie braliście udział w składkach na jakieś upominki dla ludzi co odchodzili czy mieli urodziny, a gdy sami mieliście albo odchodziliście to każdy #!$%@? położył i nie dostaliście nic? xD


@Odwrocuawiacz: robiłem zrzutki i jak odchodziłem z prac to dostawałem prezenty :) może po prostu jesteś aspołeczny i ludzie cie nie lubią?
@Anakee: a może doczytałbyś że tylko 3 razy mi się tak zdarzyło? pracowałem w wielu firmach czasem nawet krótko i gdybym był aspołeczny to nie miałbym upominków również i w pozostałych pracach no i nie miałbym kontaktu z ludźmi, a mam :)
Rzecz nie dotyczyła tylko mnie bo też zauważyłem, że inni się składali ale jak sami poszli to nikt nic nie organizował.
Nawet jeśli jestem aspołeczny i mnie nie lubią