Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Czy pracownicy banku chodzą po domach? Jedna z bliskich mi osób w rodzinie zmarła, miała kredyt (to fakt) i do mojej matki przyszedł jakiś facet, podając się za pracownika banku: że niby bank w Poznaniu zwrócił się do siedziby tu, żeby znaleźli tą zmarłą osobę (nie wiedzieli, że nie żyje). Chyba był zameldowany w moim rodzinnym domu, ale adres zamieszkania mieli z Poznania i jakoś tam nikt po domach nie chodził (adres z kredytu to był adres zamieszkania jego partnerki). On niby pokazał jakieś dokumenty. Martwię się, że to jakiś scam. #bank #kredyt #prawo #finanse
  • 18
  • Odpowiedz
@banjo: banki mają swoich pracowników terenowych i mogła to być taka sytuacja. Sam w jednym banku czasem dawałem takie zlecenie "Ej przejdź sie tu i tu i zapytaj co ze gościem".
W większych masz - jak wspomniałem - pracowników terenowych. W mniejszych zdarza się, że pracownika z oddziału wyślą.
  • Odpowiedz
  • 0
@banjo

powiedziała mi baba w banku, że żaden pracownik nie chodzi po domach.

Wiesz czasem pracownik dzialu X nie wie co robi dzial Y. Jezeli oddzial nie wysyla ludzi to np. windykacja terenowa juz to robi
  • Odpowiedz
  • 0
@banjo oddzialy terenowe moga byc tworzone województwami lub regionami.
Ciezko mi powiedzieć.
Natomiast samo przyjscie osoby z banku nie jest niczym nadzwyczajnym.
  • Odpowiedz
@eaxene: Raz to nie, jeśli nie dociera że dana osoba tam nie mieszka. Mi też tak przychodzili debile, jakiś gosciu, który nigdy pod danym adresem nie mieszkał wziął kredyt i podał mój adres.
  • Odpowiedz