Wpis z mikrobloga

Co się odwala w #kielce . Stoję przy rejestracji w przychodni żeby zapytać się o której godzinie ma wizytę mama bo ostatnio nie podali. Dzwoni telefon a jedna babka do drugiej "nie odbieraj, nie odbieraj" i potem się dziwić że nie da się do przychodni dodzwonić. A co mają zrobić starsi ludzie. W ogóle przez tą pandemię przychodnią poprzestawiały się priorytety. Nawet na wypisanie recepty gdzie nigdy to nie było problemem umówili na za tydzień, kiedy leki potrzebujesz na jutro bo mówisz że ci się skończyły (do tej pory nie było problemu). Jak nie zagrozisz że zadzwonisz do kasy chorych (bo wtedy im wlepią kary itp.) to palca nie ruszą. To jest chore i przez to więcej ludzi starszych umrze niż przez #covid19
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
ale tak na prawdę to każda tak teraz działa.

@mosukee: nie żebym bronił kogokolwiek, ale akurat na Dewonskiej nie mam problemu żeby się dodzwonić, ani umówić nawet na wizytę do lekarza.
To pewnie kwestia personelu, ci bardziej leniwi działają właśnie na zasadzie "nie odbieraj".
U mnie jak mieli opóźnienie u pediatry na teleporade to powiedzieli że oddzwonią, co więcej - nie mogli się ze mną skontaktować, to wygrzebali numer do
  • Odpowiedz
Moja lekarka od kontaktu nie przyjmuje w przychodni bo covid ale prywatnie za 150 nie miała problemu, mówiła że teraz mają żniwa.
  • Odpowiedz