Wpis z mikrobloga

Naszosie donosi, że minister się nie może zdecydować i tym razem mówił na konferencji:

Przypadki uprawiania sportu są z góry nastawione na to, żeby zdrowie promować, natomiast w przestrzeni miejskiej zakładamy, że te aktywności sportowe jednak są obciążone ryzykiem zakażenia. To, co jest robione w przestrzeni miejskiej, jest zobowiązane do noszenia maseczki. Również dotyczy to jazdy na rowerze


No i strony rządowe uzupełniają ten tok:

Osoby uprawiające sport wyczynowo są zwolnione z obowiązku zakrywania ust i nosa. Z tego obowiązku nie są zwolnione osoby, które uprawiają sport rekreacyjnie, chyba, że np. biegają na terenie lasów, parku, zieleńca, ogrodu botanicznego, ogrodu zabytkowego, rodzinnego ogródka działkowego i plaży


Na szczęście robi się zimno i jazda z buffem i tak będzie normalką u mnie...

#koronawirus #szosa #gravel #mtb #rower
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach