Wpis z mikrobloga

@Salomonthekrol: mi kiedyś chodziło po głowie, żeby wybrać się do klubu AA, hazardzistów lub innych zgromadzeń ludzi z problemami. Tak jak główna bohaterka w Fight Club. Posłuchałbym sobie na żywo historii ludzi, którzy mają problem, ot tak, bo to ciekawe.
@Paula_pi: to brzmi jak zajebisty plan,idziesz do doktora pytasz się czy leży tu Paulina /Kasia / wstaw inne popularne imię. Potem siadasz obok tego faceta i udajesz że rozmawiasz np z kumplem że Twoja 'wstaw imię osoby która tam leży' już zaraz rodzi. Już wtedy ziarnko niepewności zostanie zasiane ( ͡° ͜ʖ ͡°) Potem to już z górki