Aktywne Wpisy
feless +469
Udało się. Zdany egzamin z japońskiego na najwyższym, z obecnie dostępnych, poziomie (。◕‿‿◕。)
#japonski #japonia #jezykiobce
#japonski #japonia #jezykiobce
WielkiNos +187
Turyści moczą śmierdzące kopyta i niedomyte odbyty w Morskim Oku wbrew zakazom.
#morskieoko #tatry #takaprawda #patologiazmiasta ##!$%@? #bekazpodludzi #gory
#morskieoko #tatry #takaprawda #patologiazmiasta ##!$%@? #bekazpodludzi #gory
Po przeczytaniu tego (niestety nie mam tu konta i nie umiem cytować, więc wklejam na końcu) posta, naszła mnie wyjątkowo smutna refleksja - niemal wszyscy jesteśmy bydłem.
Od zarania dziejów bogactwo brało się z pracy ludzi, czy to z roli, górnictwa, czy rzemiosła. W interesie tego kto kontrolował % od pracy innych (pańszczyzna, niewolnictwo, podatki, itp) leżało kontrolować jak największą liczbę ludzi. Czyli wszystkie działania które zwiększały liczbę ludzi były wychwalane (idźcie i rozmnażajcie się), a zmniejszające tępione (ogień wieczny dla samobójców). Całe "Pustynne Trio" jest w tym, jak rzadko, zgodne.
Jedyne pocieszenie w tym, że stajemy się zbędni i zostaniem zastąpieni przez maszyny i algorytmy. Oczywiście "wybrani" zostaną, tak jak pewna liczba pracowników do prac niewykonywalnych przez roboty i kobiet w celach wiadomych.
Tu oryginalny post:
"Witam Nocną!
Powiedzcie mi proszę, dlaczego zwykły szary człowiek nie może pójść do apteki i kupić (nawet za receptą) środków do łagodnego odejścia? Albo dostać w szpitalu śmiertelny zastrzyk pod okiem specjalisty i być potem odebrany przez zakład pogrzebowy? Oczywiście wszystko za godziwą opłatą i po spełnieniu pewnych wymagań.
Jeśli teraz ktoś chce się zabić, ma w zasadzie tylko dwie opcje o wysokiej szansie powodzenia i niskiej kalectwa: tory lub skok z wysokości. Obie sprawiają problemy innym ludziom, czasem wielu setkom.
W interesie społecznym jest umożliwić tym ludziom odejście w humanitarny sposób, nie komplikujący reszcie życia. Chyba, że jednak człowiek nie ma prawa decydować o swoim odejściu, a brak sensownych metod pełni tą samą rolę co niegdyś straszenie ogniem piekielnym niewolników i chłopów pańszczyźnianych, co by nie skorzystali z jedynej opcji ucieczki narażającej swojego Pana na straty?"
Tagi:
#samobojstwo #smierc #zycie #przegryw #antynatalizm #swiat #przyszlosc
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f75e9a9f49ad326e7b1c01a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
Czy zgadzasz się z faktem, że stajemy się zbędni?
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak najbardziej. Przed ludzkością stoją takie problemy społeczne i polityczne, że obecny kryzys migracyjny i covid to przy tym "małe piwo". W ciągu najbliższych 50 lat będą takie przetasowania, że się w pale nie mieści. Nie zazdroszczę tym, którzy dzisiaj się rodzą.
Komentarz usunięty przez autora
Niestety, wielu ludzi nie będzie w stanie pokonać progu edukacji wyższej, czy czasami nawet średniej. Co więcej, białe kołnierzyki też nie są bezpieczne, algorytmy stają się lepsze z dnia na dzień i lada chwila bedą dzialac lepiej niż najlepsi ludzie.
Zostaniemy z setkami milionów bezrobotnych z nie ich winy w Europie.
I nie podejrzewam, żeby najlepsi chcieli się krzyżować z plebsem, raczej te panie będą do innych celów.
@GaiusBaltar: o jakich problemach mówisz przede wszystkim?
Komentarz usunięty przez autora
no ale cóż, dinozaury wyginęły, my nie jesteśmy lepsi, też w końcu będziemy musieli ustąpić miejsca innym gatunkom ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wg zasady zasady antropicznej nieuniknione... To atomowe gówno lepi się do siebie w góry określonych praw fizyki no i mamy potem takie kwiatki jak DNA. Tak jak wcześniej pisałem. Być może może jedynym sposobem byłby rozwój maksymalny ludzkości w celu znalezienia sposobu na zniszczenie Wszechświata, tym bardziej jeśli ten cyrk miałby trwać wiecznie. Notomiast jeśli żyjemy w symulacji to może okazać się niemożliwe. Wtedy w sumie nic nie ma sensu.