Moja narzeczona wymyśliła sobie że nie chce mojego nazwiska. No to odpowiedziałem spoko ale przemyślałem to i kolejnego dnia powiedziałem że w takim razie chcę rozdzielność majątkową. I tutaj się zaczęło przekonywanie że ślub jest nam potrzebny. Na pytanie a co ja dostanę w takim razie dzięki temu ślubowi? Stwierdziła że bardzo wiele ale nie potrafiła wymienić nawet jednego powodu. W końcu wymyśliła że dziecko będzie miało moje nazwisko. Ja na to odpowiedziałem że przecież nie chcemy mieć dzieci podobno ( ͡°͜ʖ͡°) (ona nie chce albo nie chciała) No i że ona będzie mi wierna do końca życia. To się zapytałem a to teraz nie jesteś mi wierna?
co niby chodzi z tą zmianą nazwiska, jaka to różnica dla faceta? Chcesz żeby kobieta była twoją własnością czy co?
@janeeyrie: Dla mnie duża.. raczej bym nie zaakceptował faktu że różowa nie przejmuje mojego nazwiska. Przemyślałbym w ogóle idee brania ślubu. Dwu członowe przecież można mieć jak nie chce swojego się pozbywać.
To jest taki brak szacunku do faceta, bo różowa powinna być dumna z tego że może nosić nazwisko faceta.
A jak w ogóle nie chce to jest takie odrzucające i bardzo dziwne. Poniżające zresztą też. Nie znam w zasadzie żadnego takiego przypadku.. przewaga to biorą nazwisko faceta, potem dwu członowe.
Skoro chcecie ze sobą spędzić resztę życia to jesteście dla siebie priorytetem, towarzysz towarzyszka życia, na dobre i na złe, żyjecie też dla siebie nawzajem, a nie tylko dla siebie, i w zasadzie nie ma nic ważniejszego od partnerki czy partnera. Odrzucanie czegokolwiek związanego z druga połówką ma podobny wydźwięk
@r5678: Argument, że chce zachować swoje nazwisko na wypadek gdyby chciała się z Tobą rozejść, jest śmieszny, bo sam rozwód, sąd kosztują emocjonalnie o wiele więcej niż złożenie oświadczenia o zmianie nazwiska.
wymyśliła na szybkości cokolwiek żeby rozpocząć szczerą dyskusję o nadchodzącym małżeństwie, kobiety takie są, nawet nie wiesz kiedy jesteś "testowany", na dowolnym etapie związku. Albo ma bolca na boku i sama siebie testuje bo nie wie którego wybrać i prowokuje obu samców żeby przeanalizować własne reakcje. W skrócie - emocje.
@GrumpyStar: To są twoje brednie. Setki lat kobiety przechodziły na nazwisko męża i żadna z setek milionów na świecie nie skarżyła się, że przez to traci cząstke siebie. Co za bzdury na poziomie Bravo Girl lol
@Yurakamisa: ślubu nie będzie? Co Ci ma powiedzieć zebyś otworzył oczy? Że z autobusem arabów poszła? Lepiej spierniczaj stamtąd zanim "przypadkiem" bombelek się pojawi i będziesz płacił alimenty przez 1/3 życia a jak będziesz miał pecha to nie tylko na bombelka ale i księżniczkę.
Niech ktoś mi wytłumaczy o co tyle hałasu z tym nazwiskiem? Co się takiego stanie jeśli nie zmieni? Ja nie mam z tym problemu. Jeśli chce może zachować.
@Yurakamisa: zakładając, że to nie bait - po #!$%@? się oświadczałeś? Ryzykujesz połową majątku dla potrzeby dominacji i upokorzenia kogoś narzuceniem swojego nazwiska?
I tutaj się zaczęło przekonywanie że ślub jest nam potrzebny.
Na pytanie a co ja dostanę w takim razie dzięki temu ślubowi?
Stwierdziła że bardzo wiele ale nie potrafiła wymienić nawet jednego powodu.
W końcu wymyśliła że dziecko będzie miało moje nazwisko. Ja na to odpowiedziałem że przecież nie chcemy mieć dzieci podobno ( ͡° ͜ʖ ͡°) (ona nie chce albo nie chciała)
No i że ona będzie mi wierna do końca życia. To się zapytałem a to teraz nie jesteś mi wierna?
Teraz jest wielki foch i nie odzywa się od dwóch dni. Chyba jednak za dwa lata nie będzie ślubu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#logikarozowychpaskow #rozowepaski #zwiazki
@Yurakamisa: Jak to niby działa?
Komentarz usunięty przez autora
@GrumpyStar:
Pomijając już zupełnie fakt, że po rozwodzie można bez problemu wrocic7do swojego panienskiego
Więc nie dziwię się narzeczonej
@GrumpyStar: To są twoje brednie. Setki lat kobiety przechodziły na nazwisko męża i żadna z setek milionów na świecie nie skarżyła się, że przez to traci cząstke siebie. Co za bzdury na poziomie Bravo Girl lol
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora