Wpis z mikrobloga

@enron: Zajebiście. Ona takie są, że potrafią zniknąć na dłuższy czas, a potem wrócić gdy się straci nadzieję. Mój znika średnio 2 razy w roku doprowadzając mnie do rozpaczy. Niestety kota ciężko zatrzymać w domu, choć jak się go ma w domu od urodzenia, to jest to możliwe. Mój niestety poznał we wczesnej młodości smak przebywania poza domem i potem już nie było wyjścia jak tylko go wypuszczać.
  • Odpowiedz
@Creed-Bratton: u mnie od zawsze są wychodzące bo nie idzie upilnować wszystkich drzwi, okien, garażu... walka z wiatrakami by to była.
Kiedyś przyjechała do mnie siostra ze swoją bezcenną kotką marki "rosyjska niebieska". Musiała ją zostawić na dwa tygodnie. No i się przygotowaliśmy, moskitiery ze stalowych siatek itd...
Młoda tak świrowała widząc jak nasze koty wychodzą że szok. Potrafiła godzinę stać w oknie i wyć.
No i oczywiście pewnego pięknego
  • Odpowiedz
@enron: tobie się tak tylko wydaje, że ona na nic więcej nie poluje. Naiwny jesteś jeśli myślisz, że widzisz wszystko co ona dorwie. A na szczury to na pewno się rzuca w #!$%@?, zwłaszcza że koty są wybitnie słabymi deratyzatorami.
Twoja kotka to SZKODNIK i to nie jest jej wina, tylko twoja.
Poza tym nie ma znaczenia, że nikt nie "#!$%@?", jak ktoś to kiedyś ładnie napisał koty mają #!$%@?
  • Odpowiedz
masz rację. Ciekawe, że o psach nikt nie mówi, że powinny móc się same wybiegać, przecież jeszcze 40 lat temu to była norma, że np. na wsiach kundle biegały luzem po całej okolicy tak jak koty.


@Potat: ja tam widzę lekkie różnice. Np. to, że wałęsający się kot raczej nikogo nie pogryzie. Do tego kot sobie trochę lepiej poradzi na wolnej przestrzeni niż pies - przemknie pod ogrodzeniem, połazi po
  • Odpowiedz
@enron: Dżentelmen na zdjęciu był mistrzem ucieczek. Dwutygodniowe wagary były u niego normą, a raz zniknął na pół roku. Każdy myślał, że już nie żyje, a kiedy zaczęło się ochładzać, to ten tryumfalnie powrócił do ciepła i michy. Od tamtego momentu zacząłem na niego mówić Schrodinger, bo przez cały czas nieobecności był żywy, ale jednak w pewnym momencie był dla mnie już martwy.
YaYco - @enron: Dżentelmen na zdjęciu był mistrzem ucieczek. Dwutygodniowe wagary był...

źródło: comment_1601477618fnUMpr0G8qBrxUV0bv2kvP.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@xan-kreigor ptaki jedzą owady i sa milion razy bardziej pożyteczne od kotów. A Ty jestes typowym polaczkiem - widzisz tylko swoj koniec nosa. Niech koty zjedzą wszystkie ptaki, a pozniej Ty i inne janusze beda narzekac na komary i inne robactwo, ha tfu polaczku.
  • Odpowiedz
@enron: Ehh na wykopie panuje ostatnia dziwna narracja,że kota powinno się trzymać pod kluczem i go nie wypuszczać,nawet jak się mieszka w domu z ogrodem w spokojnej okolicy ( ͡° ʖ̯ ͡°) .Świetnie robisz,że zadbałeś o bezpieczeństwo swojej kici i jednocześnie jej nie ograniczasz i nie zabierasz wolności, brawo Mirku ʕʔ
  • Odpowiedz