Wpis z mikrobloga

Dorabiam sobie w #januszex przychodząc w randomowe dni gdy trzeba nadgonić z tematem (deadline'y itd, branża FiR). Ogółem już wiem mniej-więcej w jakich to jest tygodniach miesiąca i w najbliższym tygodniu się nie zanosi. Myślę o jakimś last minute przed rozpoczęciem kolejnego semestru studiów.
Zazwyczaj kontaktują się ze mną dzień przed jeśli jestem potrzebna. Wtedy odpisuję "ok będę" lub "mam zajęcia, nie mogę". Grafik? Nieeee, na co to komu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zastanawiam się jak w normalnej zleceniówce zachowuje się pracownik. Informuje pracodawcę z wyprzedzeniem, że będzie nieosiągalny w danych dniach? Czy po prostu przez tydzień jak coś odpisywać "nie no ziomuś, dziś nie mogę"? XD

Relacje wszystkich ze wszystkimi są tam dość dziwne i ciężko mi określić jak się zachować.
Tzn ja po ludzku bym najchętniej określała swoją dyspozycyjność z wyprzedzeniem, jednak jak jedna typiarka (też przychodzi z doskoku, musi dopasować do pracy w innym miejscu) zakomunikowała na początku miesiąca, że za 2 tygodnie ma wyjazd to później w #pracbaza wyśmiewali to xD

  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach