Wpis z mikrobloga

@tellet: xD
Ja po prostu lubię wstawać rano, zrobić co mam zrobić i mieć więcej czasu wolnego w jednym kawałku. Po 21 nie jestem w stanie robić coś pożytecznego a tym bardziej się uczyć.

Nowoczesne społeczeństwo później chodzi spać

Ta i później cierpią na nowoczesne choroby
@przeczki: tak najlepiej 6-14, #!$%@? z tym, ze rano jest sie trupem ktory wegetuje do conajmniej 8 xD robactwo to praca na zmiany, a po drugie to każdy ma inna tolerancje na wstawianie rano sa osoby ktore to niszczy psychicznie. I powiedziałeś dzien #!$%@?, mozna powiedziec ze przez jakakolwiek prace ma sie dzien #!$%@? bo poswieca sie na nia 1/3 dnia. I przeciez jak sie wraca o powiedzmy 17 30 to
chyba dla polaka biedaka xdd


@BrianEno: Gdybym mógł, to bym przychodził do biura o 6 rano i wychodził o 14, ale najszybciej jak mogę, to od 7 do 15. Cały dzień mój. Co ja miałbym robić do 9 rano, przed pójściem do pracy XD 2 godziny na rower, prysznic, śniadanie, dojazd, jeszcze zostaje godzina czasu... potem powrót do domu po 17, po dwóch-trzech godzinach robi się ciemno i chłodno. Słabo to
Ale gniję jak robaki z normowanym czasem pracy licytują się kto jest mniejszym robakiem xD jakby wasza praca i osoba była cokolwiek warta to nie musielibyście trzaskać 8h z zegarkiem w ręku, jeszcze kartę odbijcie na zakładzie czy w korpo i się cieszcie, że możecie o 8 a nie 7 xD
Nie ma lepszego systemu, bo ludzie są różni, i jeden woli wstawać o świcie a drugi w południe. Na "lepszość" można patrzeć tylko pod kątem tego, której grupy w społeczeństwie jest więcej, czyli który system zadowoli więcej osób. A z tego wynika, że najlepsze są elastyczne godziny pracy.
@przeczki: Najlepsze są ruchome godziny. Ja jak wstanę to idę do pracy i wychodzę po 8h. Najczęściej jestem chwilę przed 9, choć zdarza się że jestem i na 7 albo wcześniej. Lepiej generalnie unikać wychodzenia z domu w godzinach między 7:30-8:40 bo największy ruch. Zauważyłem też, że najlepiej jest wstawać jak się człowiek naturalnie obudzi. Nie nastawiać budzika, nie kłaść się spać jak już się raz wstało. Można sobie nastawić tak
Najlepsze to jest HO od dosłownie której chcesz (nie słyszałem budzika w dzień pracujący od pół roku) ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wtedy wstaje o której chce, pół godziny później jestem w pracy i kończąc pracę o tej powiedzmy 17 - zajmuje mi pięć minut żeby być po pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@przeczki: ale wiesz, że to polak jest tym robakiem, bo co z tego że ma "płatny urlop" (to nie płatny urlop, tylko wynagrodzenie obcięte z pozostałych miesięcy), jak zarabia 3 razy mniej niż Amerykanin?