Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Związek introwertyka z ekstrawertyczką nigdy nie pyknie XD Koszmar (chyba dla obojga)

Miałem dobrą koleżankę z którą znamy się od 10 lat (mamy obecnie 26), zawsze lubiliśmy sobie dogryzać, czasami bez cenzury, ale dużo pisaliśmy i ogólnie to się lubiliśmy. Graliśmy razem w gry online, wymienialiśmy się książkami etc. No i tak wyszło, że mnie zostawiła kobieta, a ją zostawił chłop i po paru mc zaczęliśmy się spotykać. Było bardzo spoko póki nie zamieszkaliśmy razem, a zamieszkaliśmy szybko bo po 14 dniach związku ( licze od pierwszego pocałunku ), minęły 2 miesiące i się rozstaliśmy za porozumieniem. Kilka dni temu się wyprowadziłem

Jej typowy dzień wygląda tak:
- pobudka i sprint na balkon żeby sprawdzić jaka jest pogoda i wystawienie ręki żeby sprawdzić temperaturę i wilgotność, powrót do łóżka
- w łóżku opowiadanie co dzisiaj będzie/będziemy robić i co będziemy jedli, oraz na co słodkiego ma ochotę (będzie to o smaku słonego karmelu)
- przytulaski, buzi buzi etc
- wymiana memów i filmików z kilkoma znajomymi na FB i whatsappie i wycie ze śmiechu z powodu niniejszych gdy ja się kąpię
- robienie zdjęć pieskowi w nowym ubranku i rozsyłanie znajomym i mi, gdy akurat jestem w innym pokoju. W tym samym domu XD
- podlewanie i przestawianie roślinek (zioła szczypior itd)
- rozmowa głosowa z koleżanką lub kolegą (ok 9 rano, bo wtedy oni jadą tramwajami do pracy i lubią pogadać), pitolenie o pierdołach że uszy więdną xd
- praca (aktualnie w domu), czyli co najmniej godzina dziennie wideokonferencji gdzie 6 osób jej wysłuchuje bo opowiada o wszystkim co się wydarzyło danego dnia, nawet o tym, że jadła dzisiaj wege burgera, albo że pomalowała paznokcie na zielono
- po pracy wymiana memów i filmików, rozmowy o pierdołach ze znajomymi + rozmowy głosowe
- rozmowy pisane i głosowe z kolegami na Discord o grach, filmach, książkach. Do tego siedzenie w słuchawkach gdzie jest odcięta słuchowo od rzeczywistości i trzeba ją pstrykać w głowę aby się obróciła
- wyjście na kawusię i rogala z koleżanką i jej chłopakiem, albo do Empiku, H&M, cokolwiek..
- lub wyjście do zoo żeby zobaczyć małpki i misie (czasami idziemy wszyscy jak mam wolne)
- albo gokarty, albo quady, kajaki, rower etc (j/w)
- joga przy oglądaniu Netflixa (tzn więcej siedzenia po turecku i oglądania serialu niż jogi)
- wieczorem gra online ze znajomymi + rozmowy na teamspeaku/Discordzie
- kolacja, telefon do mamy (po rozmowie jak zwykle w-------a)
- wspólny spacer, albo jogging, albo rowery
- pora łóżkowa, więc w łóżku telefon i wymiana memów i filmików ze znajomymi gdy ja się kąpię lub robię kolację
- czytanie książki, lub wybieranie nowej książki
- noc, szukamy filmu, w czasie kiedy ja przeglądam Filmweb ona dzwoni do kolegi i sobie gadają o takich pierdołach że mi się włosy jeżą XD np. o przewadze ksylitolu nad cukrem brązowym, albo który jest bardziej słodki i smaczniejszy, albo czy rośliny czują ból
- film obejrzany, zasypiamy
- budzi mnie stukanie w telefon, ona spać nie może, bo chrapałem, więc wymiana memów i filmików z kolegą który też spać nie może xD

Mój typowy dzień:
- budzik
- mycie, powrót do łóżka, buzi buzi etc
- śniadanie, sprawdzenie głównej na wykopie
- prysznic
- praca (też tymczasowo w domu), raz w tygodniu konferencja z menadżerem
- obiad, sprawdzenie głównej wykopu
- popisanie ze znajomymi na FB, godzinka gry na kompie
- godzinka na hobby w domu
- kolacja
- wspólny jogging, spacer, rower
- pora łóżkowa, ogląd na wykop, ew allegro itd, czytanie książki
- prysznic
- wspólny film
- sen

No typowa niezgodność charakterów XD Nie zrozumcie tego źle, wspaniała dziewczyna której nie przyłapałem nigdy nawet na najmniejszym kłamstwie i do bólu szczera, ale czułem się kompletnie pozbawiony energii której i tak nie mam w sobie za dużo. W sensie lubię ciszę i intymność. Zamiast to ciągnąć uznaliśmy, że nie ma sensu męczyć się na siłę bo to do niczego nie zaprowadzi, ani ja się nie zmienię, ani ona. No i nie chodziło o zazdrość, bo wiedziałem, że ma mnóstwo znajomych w większości chłopów i mi to nie przeszkadzało

Ogólnie czułem się z nią, jakby w domu były 2 lub 3 osoby, nie usiedzi, nie przestanie mówić. Wiecznie coś robi, wiecznie z kimś rozmawia, pisze, wychodzi, do tego znajomych na FB to ma z 300 i dziennie potrafi rozmawiać z 5-8 osobami XD Dla mnie to niepojęte

#zwiazki #milosc #zalesie #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f615919f49ad326e7b19b76
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach