Wpis z mikrobloga

@tezeten: Kwestia odwrócenia obrazu przez teleskop. Chociaż z podpiętą kamerką bywa i tak, że nie jest odwrócony dokładnie o 180 stopni, tylko obrócony o jakiś kąt, bo to zależy też od ustawienia kamerki.
@figurka500: 8-calowy teleskop newtonowski można dostać poniżej 2000 zł, aczkolwiek to na montażu Dobsona (azymutalnym). Na montażu paralaktycznym (czyli takim, gdzie jedną oś obrotu można ustawić na biegun niebieski) jest drożej - np. ten o parametrach takich jak mój kosztuje 2700 zł. Przez taki zestaw już możesz zobaczyć Jowisza, ale jeśli chcesz fotografować, to przydałaby się jeszcze lunetka biegunowa, napęd, pierścień do mocowania aparatu (jeśli chcesz używać aparatu, a nie specjalnej
@Rancor: Bardzo ładne. Nie przesądza że to jest kulisty obiekt, nie jest też dowodem że znajdujesz się na sferze bo obserwujesz iluzję przypominającą kulę. Tak, widziałem wersje z "cieniami księżyców Jowisza" ale nie w amatorskich obserwacjach a jedynie symulacjach z intensywną obróbką graficzną. Większość obserwacji Jowisza nie sugeruje nawet kuli, może to być obiekt o zupełnie innej geometrii. https://en.wikipedia.org/wiki/M%C3%B6bius_strip
źródło: comment_1599664461DvwwP6ewoTp5OACwIsMoK4.jpg
@Minikus: Cienie księżyców to i ja złapałem amatorsko ;)
https://astro.ebvalaim.pl/2020/08/25/Jowisz.png - Jowisz z cieniem Io,
https://astro.ebvalaim.pl/2020/07/31/jowisz-stacked-crop.png - Jowisz z cieniem Ganimedesa, samego Ganimedesa widać lekko na lewo i w dół.
Niestety jakość totalnie ziemniaczana, bo jeszcze nie ogarniałem wtedy lepszych technik robienia zdjęć.
Na szczęście tranzyty księżyców Jowisza są dość częste, więc jeszcze raczej będę miał okazję zarejestrować coś takiego w nieco lepszej jakości :)
@fizyk20: Dobra robota. Konsensus heliocentryków jest dla mnie fascynującą zagadką, podobnie jak równie mocno wbita w zbiorową świadomość drzazga że planety muszą być kuliste. Pamiętam moją pierwszą książkę indoktrynującą w model globoziemców, potem było już tylko więcej pytań i długa droga rozczarowań przed wyjściem na prostą oświecenia przez odrzucenie dogmatów i powrót do metody naukowej. Pozdrawiam.
źródło: comment_15996671998I9iwC8YTLkmx8AQpjN7JU.jpg
Konsensus heliocentryków jest dla mnie fascynującą zagadką


@Minikus: Nie ma tu zagadki - to po prostu pasuje do rzeczywistości :)

podobnie jak równie mocno wbita w zbiorową świadomość drzazga że planety muszą być kuliste.


@Minikus: Nie muszą - ale po prostu widać, że są :P

potem było już tylko więcej pytań i długa droga rozczarowań


@Minikus: Tu mnie szczerze zainteresowałeś. Jakie były te pytania i rozczarowania? Ciekawi mnie to,
@fizyk20: Głównym rozczarowaniem na wielu poziomach nauki była dla mnie hipokryzja ludzi mianujących się naukowcami i to że uzurpują sobie prawo do monopolu na samokrytykę. Druga strona to obrzydzenie dla jałowych publikacji z rozmysłem w cudzysłowie "naukowych" w tematach makro i mikrokosmosu. Przebrnąłem przez wiele opracowań, w mojej ocenie ze zrozumieniem. Przeszedłem przez fazę zdziwienia tym że większość ludzi nie zadaje sobie pytań o strukturę i naturę świata mimo potencjału który
Głównym rozczarowaniem na wielu poziomach nauki była dla mnie hipokryzja ludzi mianujących się naukowcami i to że uzurpują sobie prawo do monopolu na samokrytykę.


@Minikus: Nie jestem pewien, czy wiem, o czym mówisz, ale jeśli o tym, co myślę - to problem tkwi nie tyle w naukowcach, a w tym, że żeby zasadnie skrytykować jakąś pracę naukową, trzeba włożyć w to niemało wysiłku. Wielu "obalaczy" albo nie zdaje sobie z tego
Ziemia porusza się po elipsie więc powinniśmy móc zaobserwować przyspieszenie i hamowanie na tej trasie


@Minikus: Nie nie powinniśmy, ponieważ jest to ruch swobodny w polu grawitacyjnym Słońca. Na Ziemię nie działają żadne inne siły. Załóżmy, że jesteś wewnątrz spadającego samolotu. Samolot przyspiesza, ale ty w jego wnętrzu czujesz nieważkość

Minkusie, najpierw zaproponuj model, który uwzględni WSZYSTKIE aspekty konfiguracji planet. Opozycje, elongacje, koniunkcje, tranzyty, ruchy wsteczne, zmiany faz planet i ich
@Rancor: Aha. Jeśli jestem w pociągu który jedzie 100 km/h i wystrzelę dwie kule, jedną w kierunku jazdy a drugą odwrotnie to która szybciej dotrze do swojego celu przy założeniu że mają do przebycia taką samą odległość?
@Minikus: Jeżeli cel znajduje się w pociągu to dotrą w tym samym czasie. Pociąg porusza się ruchem JEDNOSTAJNYM dlatego dla kul nie ma znaczenia czy porusza się on z prędkością 100 km/h czy 10000 km/h

Nie wiem jednak jak to ma się do przykładu ruchu orbitalnego Ziemi wokół Słońca?
@Rancor: Czyli nagle kierunek obrotu Ziemi nie gra roli przy pomiarze? Jedna z nich nie będzie "lżejsza"? Ani ruch planety po "orbicie" całkowicie niwelowany przez "siłę grawitacji"? Pomimo rzekomej eliptycznej orbity, zmiennej prędkości i założeń że cały nasz "układ planetarny" pędzi pierdylion km/h to co obserwujemy na niebie obiekty które zakładamy że mogą już nie istnieć, tak długo docierałoby do nas światło które emitowały. Nie masz problemów z łataniem dziur w
Czyli nagle kierunek obrotu Ziemi nie gra roli przy pomiarze?


@Minikus: Ziemia obraca się jednostajnie. Kierunek nie gra roli

Ani ruch planety po "orbicie" całkowicie niwelowany przez "siłę grawitacji"? Pomimo rzekomej eliptycznej orbity, zmiennej prędkości


@Minikus: Już ci pisałem czym jest ruch w polu grawitacyjnym. Będąc we wnętrzu swobodnie spadającego samolotu, który de facto przyśpiesza, to nie odczujesz tego w jego wnętrzu!

i założeń że cały nasz "układ planetarny" pędzi
Ziemia porusza się po elipsie więc powinniśmy móc zaobserwować przyspieszenie i hamowanie na tej trasie.

@Minikus: i je obserwujemy oraz tłumaczymy 2 prawem Kepplera, wynikającym z praw Newtona, które są szczególnym przypadkiem (przybliżeniem) ogólnej teorii względności.

Do opisu ruchu planet można używać równoważnej matematycznie teorii geocentrycznej z epicyklami ale będzie skomplikowana, nieczytelna i nie będzie się jej dało nigdzie specjalnie zastosować. To jak z jakąś funkcją - można ją zapisać na
Ani ruch planety po "orbicie" całkowicie niwelowany przez "siłę grawitacji"?


@Minikus: Ten ruch odbywa się pod wpływem tejże siły grawitacji! I zarówno Ziemia, jak i wszystko na niej znajdują się w polu grawitacyjnym Słońca, przez co podlegają temu samemu przyspieszeniu (z dokładnością do sił pływowych), co oznacza, że rozważając ruch względem Ziemi grawitację Słońca i ruch orbitalny Ziemi można pominąć (z dokładnością do sił pływowych). Można to ująć tak, że grawitacja