Wpis z mikrobloga

Kolejna fascynująca sytuacja z #sekretariat

W głębi sekretariatu, za szafą, pracuje czasem pani kadrowa- żywotna babka koło 70-ki, posiadająca ogromną merytoryczną wiedzę, zawsze miła i uśmiechnięta. Ale tym razem mnie zaskoczyła :D

Siedzę, wklepuję dane. Słyszę, że otwierają się drzwi, wchodzi ksiądz. Podchodzi do mojego "okienka" i bez żadnego przywitania pyta czy bym mu dwóch kopii dokumentu nie zrobiła. Dobra, zrobię mu, mimo że xero w pokoju nauczycielskim działa.
Dostał kopię i wyszedł.
I nagle słyszę głos wydobywający się zza szafy:
- A dlaczego księdzu "szczęść boże" nie powiedziałaś?

Trochę skisłam xD ale mówię jej spokojnie, że to on wszedł do pomieszczenia, w dodatku z prośbą i to on powinien się przywitać.

- NO ALE TO JEST KSIĄDZ. Nieładnie zachowanie.

Ekhm, kto ma rację?? #savoirvivre #pytanie
  • 102
Nie ma jak - trzeba zapisać to słownie.

Jest jak, OPka nawet pokazała jak. A skoro nie ma "ustalonej" zasady, to każda jest dobra, póki każdy wie o co chodzi.


@jPaolo2: Nie. OPka popełniła błąd, nawet podziękowała za poprawkę. A "ustalona" zasada istnieje i z pewnością ją przeczytałeś pod linkiem do Słownika PWN. Nie czaruj rzeczywistości...
Chyba z #!$%@? spadłeś


@yeloneck: ty za to widzę, z kulturą masz wiele wspólnego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

podstawa kultury, to mówienie SZCZĘŚĆ BOŻE?

@yeloneck: do osoby duchownej przy powitaniu - TAK. Podobnie jak w dobrym tonie jest zwracać się do księdza "proszę księdza / księże", do zakonnika "ojcze/bracie", do zakonnicy "siostro", do rabina "panie rabinie", do immama "panie immamie", do ajatollahów "Wasza Świętobliowość". Bez znaczenia