Wpis z mikrobloga

Pytanko do doświadczonych. Szukam jakiegoś motocykla dla początkującego, ale nie chcę, żeby to była zabawka dla dziecka. Chcę coś z czego nie wyrosnę po roku, ale jednocześnie co mnie nie zabije od razu. Warunki:
- frajda z jazdy,
- odpowiedni dla początkującego,
- prawo jazdy A2,
- głównie do miasta, ale i jakieś okazjonalne dalsze wycieczki, bez offroadów,
- w miarę tani w utrzymaniu i ekononiczny,
- wygodny, nie chcę typowo sportowego motocyklu,
- niezawodność.

Myślę o czymś w rodzaju ktm 390 duke, budżet mam mniej więcej też taki (nic droższego już nie proponujcie, taniej jak najbardziej lol). Jakieś pomysły?

#motocykle #pytaniedoeksperta #kiciochpyta #motomirko #kawasaki #honda #ktm
  • 23
  • Odpowiedz
@Budo ktoś już pisał o er6, jak n się nie podoba to bierz f, wygląda jak sport ( ͡º ͜ʖ͡º) I się nie znudzi, ja jak miałem a2 to znalazłem zablokowany już za te same pieniądze co normalnie, potem możesz odblokować jak zrobisz kat a
  • Odpowiedz
@Budo: Mt-03 albo ER-6n już zblokowany do 35kw? Ewentualnie ze starszych mikrobandit GSF400, bo przypadkiem akurat mam do opchnięcia ( ͡° ͜ʖ ͡°) Lekki, zwrotny, cztery gary i kosztuje mniej niż połowę KTMa.
  • Odpowiedz