Wpis z mikrobloga

@markov90: paradoksalnie amatorska kulturystyka ma więcej wspólnego ze sportem niż ta zawodowa, bo zawodowa kulturystyka zaczyna się tam gdzie sport się kończy (chyba nie muszę mówić o czym mowa...)
  • Odpowiedz
@non-serviam: ogolnie to ja zacytowalem dla zartow mojego ojca, ktory mi kiedys powiedzial, ze ja nie uprawiam sportu, cwiczac na silowni. generalnie w kulturystyce jest to specyficzne, ze wygrywa ktos kto zostanie uznany przez komisje za najlepszego, a nie dlatego, ze byl najsilniejszy, najszybszy itp jak w innych sportach
  • Odpowiedz