Wpis z mikrobloga

Przypomniało mi się #coolstory z pracy. Obsługuję klientów i zawsze, gdy płacą kartą, odczytuję ich nazwiska z terminala. Przychodzi pan numer jeden - Wcipski. Uśmiechnęłam się, bo mnie to delikatnie rozbawiło. Stanęła za nim pani z córką, też płaci kartą. Ja uśmiechnięta, sialala, rozmawiam z nią i wkładam kartę do terminala, a tam... Zdzirska. Wyobraziłam sobie od razu małżeństwo pana i pani i połączenie nazwisk Wcipska-Zdzirska. Trzeci klient nie rozumiał czemu płaczę ze śmiechu. A szkoda, bo liczyłam na kolejnego odmieńca. :P

#historiezkasy #tintoweopowiesci
  • 13
Autentyczny przypadek: pani wyszła za mąż i do własnego nazwiska dołączyła sobie nazwisko męża z czego wyszło: Łatka-Dziurka


@hakuna_matata: Inny autentyczny przypadek, koleżanka mojej byłej żony miała na nazwisko Strzępek, wyszła za faceta nazwiskiem Buta, i nazywała się Strzępek-Buta :)